muzyka końca lata - zima lyrics
Loading...
w nocy spadł pierwszy śnieg, przysypał nasze podwórka, na sanki zabiorę cię, we dwoje zjedziemy z górki
i znowu opowiesz mi jak byłaś mała i chłopcy rzucali śnieżkami, jak z mamą i z tatą lepiłaś bałwana, jak mróz całował w policzki. od dawna dobrze już wiem, że z tobą chcę każdej zimy na sanki wybierać się i słuchać starych historii.o rybach w przerębli i zgubionej czapce i zasp+ch wysokich do nieba, o lizaniu sopli i stromej ślizgawce i śniegu, co nie chciał się lepić
Random Lyrics
- metrobukin - over the top lyrics
- herencia de grandes - cómo duele el amor lyrics
- yamorfey - plavno lyrics
- vienna vienna - fuck me lyrics
- sleeper's bell - new lyrics
- g-lou (rap artist) - acknowledge me lyrics
- mesq - good times lyrics
- tunillbxy - stuck in the wrong lyrics
- herencia de grandes - desde niño lyrics
- lo noom - can't wait lyrics