a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

mxvi_pl - kogut lyrics

[refren]
kogut budził mnie kiedy jeszcze spałem, a nie pies, tak wiem
chciałem spać, ale zmieniam zdanie, wiedz
kogut budził mnie, kiedy jeszcze spałem a nie pies
dziś wyciągam ręce dalej, no bo coraz więcej chcę
co by było gdybym się dzisiaj nie ocknął?
co gdybym został z moją pierwszą marną piosnką?
kogut obudził mnie i wyszedłem na prostą
kogut obudził mnie
i dziś wiem czego chcę

[zwrotka 1]
zanim tu dotarłem chodziłem tyle co flinston
pisałem teksty w podróży między romą, a pizą
nie czułem nostalgii, kiedy pożegnałem się z litwą
były czasy, gdy ulica była moją ojczyzną
były czasy, gdy po szkole chodziło się na piwko
były czasy, kiedy na garażach palił się winston
nigdy nic mi nie jest, a jestem artystą z blizną
strzelam do siebie jak hitchc+ck
serce dziurawe jak spongebob
duszę wieszam na palto
to było prawdą, widoczną, więc nie było zagadką
a ludzie mieli wyjebane
to przez nich nie chcę już grać w gałę
jak sadio mane
bo ludzie to potwory i potrafią dziecku zniszczyć marzenia
ja już nie jestem dzieckiem, nigdy nie zniknie mi wena
dziś nie wiem co bym zrobił, gdyby nie z klasy kolega
namówił mnie do tego, bym se w sumie zaczął śpiewać
on mi powiedział, michał wyżal się na kartce
on dawał rady mi, ale nadal siedzi na klatce
on pomagał, nie był głupi, choć tak myślał każdy
prawda jest taka+ kiedyś trafi za kratki
nie zniknę jak prochy w urnie
nie wiedziałem gdzie mam iść, mówili mi jesteś durniem
chuj wie, co mnie czeka później
nie wiem gdzie potem pójdę, uwierz te decyzje są trudne
[refren]
kogut budził mnie kiedy jeszcze spałem, a nie pies, tak wiem
chciałem spać, ale zmieniam zdanie, wiedz
kogut budził mnie, kiedy jeszcze spałem a nie pies
dziś wyciągam ręce dalej, no bo coraz więcej chcę
co by było gdybym się dzisiaj nie ocknął?
co gdybym został z moją pierwszą marną piosnką?
kogut obudził mnie i wyszedłem na prostą
kogut obudził mnie
i dziś wiem czego chcę

[zwrotka 2]
nowoczesna patologia, nowe polskie truman show
oglądają na kamerach, co odpierdolił mój ziom
takie czasy, że na działce komuś nagle dzwoni fon
“siema… masz coś ogarnąć?”
tyle jest w nas nienawiści, no a w duszy tyle błagań
tyle płaczu, słonych łez, wiesz, że nie pomoże mama
wspomniałem wyżej co polecił mi kolega
słowa to atak + atakuję się na trackach
i teraz wiem, że mogę spełniać sny
zapaliłem świece, jak na halloween
wybuduje kiedyś pomnik jak że spiżu i jak już do tego dojdzie to pomogę jak w asyżu ci
dziś robię co kocham, dziwne+ tego się nie wstydzę
ktoś hejtuje, myślę nie gra w mojej lidze
dziś nie wiem co bym zrobił
gdybym nie miał idoli i nie dążył do tego
by być kurwa jak oni ~ mori

- mxvi_pl lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS