myslovitz - maj lyrics
widzę cię każdego ranka w każdy dzień
twych włosów cień ozdabia każdy mój sen
proszę spójrz na mnie choć raz
by kwitnąć mógł mojego życia smak
pozwól mi być morskim piachem u twych stóp
a gdy umrze ptak odwiedź ze mną jego grób
zanim powiesz nie, błagam, zastanów się
by zapach włosów twych ozdabiał każdy mój świt
jak ty…
tak ja…
zmieniony w pył ukrywam się
uciekam gdzieś tak w noc jak i w dzień
jak ty…
tak ja…
nie pozwól mi oddalić się, zapomnieć
na wiosnę spójrz, na wiosnę w sercu mym
dosyć ciemnych chwil i dosyć długich zim
zamień gruby płaszcz na ciepły słońca blask
nie pozwól, by nasz ptak spał
jak ty…
tak ja…
zmieniony w pył ukrywam się
uciekam gdzieś tak w noc jak i w dzień
jak ty…
tak ja…
nie pozwól mi oddalić się, zapomnieć
[tekst i adnotacje na rock g*nius polska]
Random Lyrics
- ill niño - when it cuts [demo] lyrics
- santzu - climax lyrics
- rome - reversion (edit) lyrics
- abc de omar - ilusiones lyrics
- angel du$t - the king lyrics
- adl - para todos lyrics
- ajiah music - flammenwerfer lyrics
- montgomery gentry - lucky man v2 lyrics
- jayli - calling lyrics
- daniel shake - компас, ч. 2 (compass, pt. 2) lyrics