azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

naczelny_anonim - polski drill lyrics

Loading...

[człowiek young g]

słońce w pełni, niedziela za rogiem – mój ziom yamahą z miłości wygrał z nałogiem
brap brap – olewasz swojego ukochanego za rower
to bikelife movment – dla tych którzy nie są jeszcze temacie
zapytaj się każdego młodego jang g wprwoadzi cię w temat ulicznej przejażdzki

słońce w pełni, niedziela za rogiem – mój ziom yamahą z miłości wygrał z nałogiem
brap brap – olewasz swojego ukochanego za rower
to bikelife movment – dla tych którzy nie są jeszcze temacie
zapytaj się każdego młodego jang g wprwoadzi cię w temat ulicznej przejażdzki

jeżeli cały gang tu bierze cię – wierz mi – to jest twój czas
zakładaj kaptur – wrzucaj bieg i strzelaj tak – strzelaj tak
chłopaki spod bloku ścigają się wersy – ach jebac was
liryczny rozpierdol nie dla mnie – to jeszcze nie jest mój czas

ja wolę się spełniać w swojej pasji – dwu suw w oddali słyszysz brappp
hensi z ziomkami na bloku – to nie mój squad
cl1ck clack bam – splash – strzał leci prosto w twoje serce
bike life movment – movement – nie znajdziesz gangsterów w tym tekście

[n/a]

ktm 525 – moje dźwięki otaczały dzielnice
broń w dół, słychać strzał – akrapovic przechytrza ulicę
ej stop no face no case – aktywista ostrzega tą bandę
dash dash, dash dash – federalni chcą rozbić tą bandę

10 palców – ktoś dał się zwariować – na ulicy chciał budować zamki
pełne proszku – stałem tam – nie jedno widziałem zapytaj się matki
dziś otwieram okno na swoją dzielnicę – młody g chce przejąć ulicę
widzisz tych gości są pełni wolności – zostawiamy zło – na poboczu drogi

[człowiek young g]

słońce w pełni, niedziela za rogiem – mój ziom yamahą z miłości wygrał z nałogiem
brap brap – olewasz swojego ukochanego za rower
to bikelife movment – dla tych którzy nie są jeszcze temacie
zapytaj się każdego młodego jang g wprwoadzi cię w temat ulicznej przejażdzki

słońce w pełni, niedziela za rogiem – mój ziom yamahą z miłości wygrał z nałogiem
brap brap – olewasz swojego ukochanego za rower
to bikelife movment – dla tych którzy nie są jeszcze temacie
zapytaj się każdego młodego jang g wprwoadzi cię w temat ulicznej przejażdzki

[tilian travis]

nie jeden słyszał te bajki dla wielu, od gości palących te fajki dla wielu
pseudo-uliczne grajki, żyją jak w sons of anarchy
mówią to wszystkim w około, ale uwierzy im kilku
suki chcą gości co nie są emo a bliżej jest im do nocnych wilków

widze tych typów co roku, zbijam te piony co roku
twoje domysły co robią to tylko domysły a nie sprawy w toku
nie twoja sprawa co goście robią na prawo, a co kurwa robią na boku
zanim coś powiesz to zakręć te żyłkę na szyje i daj wszystkim spokój

rest in peace dla ślimaka, chłopak za ostro latał
kurwy mozecie go opluć ale człowiek pod ziemią to zawsze jest strata
mam miłość dla brata co głowa na kartku a nie żyła na krtani
chcesz latać wysoko to masz okazje latać nawyżej wraz z aniołami



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...