azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

nagły atak spawacza - kawał historii lyrics

Loading...

[intro: fazi]
n.a.s

[zwrotka 1: kaczmi]
kurwy myślały, że z nas żywe trupy
a na polskiej scenie nie znajdziesz takiej grupy
która jak granatem rozkurwia tematy
od 9 5 nakurwiamy jak wariaty
znów cię wkurwiamy, masz naszych ryjów dość?
no to masz pecha, bo jeszcze damy w kość
wypluwamy wersy, pożeramy jak szarańcza
słuchasz spawacza, początek psychotańca
to jest nas, rozpierdol skład
aw+ngarda 90+tych lat
musieliśmy wrócić, bo tu pełno syfu
lachociągi przyssane do odbytu
liżą dupą, byle być na szczycie
jeszcze zaboli cię sprzedajne życie
kurwa zawsze będzie dojechana
szeroko otwarta cmentarna brana

[refren: fazi]
nagły atak to kawał historii
i w mizerii, jak i w glorii
spawacz, dziwko, co się rozglądasz
szanuj, bo ci wypierdolę gonga
nagły atak to kawał historii
i w mizerii, jak i w glorii
spawacz, dziwko, co się rozglądasz
szanuj, bo ci wypierdolę gonga
[zwrotka 2: fazi]
ha, nagły atak powraca na scenę
głowa dalej chora, old schoolowe brzmienie
były, kurwa, czopki, alе lepiej razem
lеci na ciebie szwadron kamikadze
ha, jestem dziadek, kiedyś fazi
lubię się naćpać kroplówką z eutanazji
teraz balety przeniosłem do przechodni
jebać kurwy + w tym jesteśmy zgodni
9 5 rok, piątkowska blok
leci spawacz, ludzie przeżywają szok
coś nowego, w końcu rap w polsce
w dużych miastach i na każdej wiosce
a teraz się zrobiła z tego popelina
dojeżdżamy każdego skurwysyna
który swoje disco nazywa, kurwa, rapem
wypierdalaj, cwelu, zamknij kuciapę

[refren: fazi]
nagły atak to kawał historii
i w mizerii, jak i w glorii
spawacz, dziwko, co się rozglądasz
szanuj, bo ci wypierdolę gonga
nagły atak to kawał historii
i w mizerii, jak i w glorii
spawacz, dziwko, co się rozglądasz
szanuj, bo ci wypierdolę gonga
[zwrotka 3: małpa]
siema mordy, wracamy klasycznie
nie łapiesz systemu, to zamknij, kurwa, pizdę
hcp załoga powróciła coś rozjebać
spawacz na głośniku jakbyś palił 100 splifów
małpa nie jak dziadek, czapka trochę w dół
ale to nie szkodzi, bo nie będzie się nikt pruł
the best of patologia, lata sobie old school
wbijamy się na grubo tym rapowym parówom
nie muszę przypominać, lepiej nas nie wkurwiać
całkiem przypadkowo może łeb ci coś tu urwać
nie wiem jak u ciebie, nasze krążki są na półkach
do dziś klepie towar, pizga jak dwururka
pilnujemy tu terenu, to ten szwadron po nalotach
kaczmi się nie martwi, znają nas na blokach
historia szybko lata, coś jak strzały z glockach
jeśli coś cię swędzi, to pizdę pokaż

[refren: fazi]
nagły atak to kawał historii
i w mizerii, jak i w glorii
spawacz, dziwko, co się rozglądasz
szanuj, bo ci wypierdolę gonga
nagły atak to kawał historii
i w mizerii, jak i w glorii
spawacz, dziwko, co się rozglądasz
szanuj, bo ci wypierdolę gonga



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...