azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

naser (pl) - intro (lipcowa noc) lyrics

Loading...

[zwrotka 1: naser]
to była gorąca lipcowa noc
pełnia księżyca dawała mu moc
noc jedyna na cały rok
biała jak proch – lecz władał nią mrok
wysiadł prąd – a latarnie
gasną – ciemność trawi osiedle
warkocze komet jedynym światłem
prócz jego oczu płonących szaleństwem
serce mu wali jak wojenne werble
o sensie tego co zrobi
pisze ostatni list- na prędce
emocje kierują długopisem w dłoni
samotny – gotowy do zbrodni
ma bilet – 100 pilek – niegodny
by żyć – mawiał -nieprzytomny
to miał być moment zwrotny
serce złamane zdradą
-nie pozwalało kochać i ufać
zmęczony jakby przebiegł maraton
egzystencja bywa krucha
żal nie skrucha przeważył na szali
chciał udać się do mitycznych krain
halny wiał i szarpał drzewami
a on wył jak wychowany z wilkami
w mroku cienie przybierają kształty
i czujesz na karku oddech demonów
nie ufasz zmysłom #matrix
apogeum samobójców sezonu
zrobił to – po niecałej godzinie
czuł się bezpiecznie jak w łonie matki
na końcu tunelu światło – to mrzonki
miał mega lot międzyplanetarny
przed oczami klatki – wzloty upadki
i wszystkie niespełnione ambicje
nie chciał współczucia -ani łaski
wierzył, że światu na lepsze to wyjdzie
oblewał go pot – na kawałki rozpadał się
w śmiertelnej esencji
i czuł tą ulgę wyrywania z matni
stukot klamki wyrwał go z projekcji
gdzie jest granica wytrzymałości
dowiesz się dopiero gdy do niej dotrzesz
życie jest piękne lecz zawiłości
mogą je zmienić w kolczasty gorset
czasu nie cofniesz – wybieraj mądrze
—–decyzje malują twój portret
wizje przyszłości – nie tylko te dobre
są samospełniającym się proroctwem!



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...