azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

naser (pl) - nigdy się nie poddam lyrics

Loading...

[zwrotka 1:naser]
nigdy się nie poddam – bo taki mam charakter
i nie tracę wiary – nawet kiedy blisko parter
wiem co ile warte – trzymam gardę
gdy w grę wchodzi rodzina, przyjaciele albo rap ten

toczę walkę -ze słabościami swymi
one atakują – – pyk – robię wymyk
z b.ó.g trzymam sztamę -to daje mi wynik
bo gdy nadchodzi kryzys – on w ostatniej chwili

wyciąga dłoń – i wiem, że będzie lepiej
dlatego na macie życia nigdy nie odklepie
dlatego możesz odliczać – ja jestem pewien
że dla marzeń tylko czas – jest ograniczeniem

razy wiele wydawało się być beznadziejnie
lecz znalazł się ktoś, kto wierzył we mnie
mówił nie daj się – walcz z własnym lękiem
jak się czegoś boisz – zrób to jak najprędzej

[refren]
nigdy się nie poddam bis x 24

[zwrotka 2:hones]
co jest dziś męstwem? brave heart waleczne serce?
odpowiedzialność – kto bierze życie w swoje ręce
sam nie jestem sterem – żeglarzem okrętem
płynę w czyjejś łajbie wierzę, że dno nie pęknie

poeci głoszą jak to życie jest piękne
chwilę później z bólu pęka im serce
co jest pięć brat – te wersy na pętlach
mój nawyk to życie jak opisuje księga najświętsza

zasada to równowaga wnętrza
się nie dać bo strach personifikuje węża
z miejsca rusz się jak nie chcesz przypominać drzewa
po co mówić o błędach jak można o sukcesach

im bliżej cierpienia tym bliżej życia
bliżej szczytu wyzwań do wygrania zdobycia
po 60-tce przystań spokój chillout
nie! bo każdy z nas ma naturę wojownika więc

[refren]
nigdy się nie poddam bis x 24

[zwrotka 3:naser]
życie – lubi rzucać mi kłody pod nogi
wyśmienicie -bo i tak – buduje z nich schody!
to jest fakt – mam dowody- niezależnie od pogody
ja i tak -płynę pod prąd – w tym strumieniu mody

stąpam twardo jak tong po po tej martwej ziemi
zmienić mnie – to jak chcieć – bieg rzeki zmienić
w swoim laboratorium dźwięku – yoł! niczym alchemik
zmieniam w złoto słowo tych co zawsze milczeli!

moje grono – mnie wpiera -rozumie powody mej złości
lecz nie rozumie ascezy – cena za błędy młodości
paradoksalny masochizm – czas wielkiej oszczy
to jest ból dla korzyści – jak nastawianie kości

czas regeneracji performancji – wejścia na wyższy level
świadomości – bez autokreacji – celem duchowy eden
cierpliwie jak paparazzi wypatruje tej jednej
sytuacji – szansy – nie zjebię jej – jestem pewien

[refren]
nigdy się nie poddam bis x 24



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...