a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

nastija fak - do rana lyrics

chwalisz się wszystkim że mnie niby wyruchałeś
chyba w twoich snach bo nie pamiętam
żebym ruchała się z kastratem

chuj krótki + dna sługi
mój bat jest zawsze długi
nie umiesz mi już odmówić
znowu czuję dreszcz
ciemne miasto
zimna noc
szybki s+x
a ja stoję na balkonie całkiem naga
i pale jonta większego niż twoja knaga

otwieram szampana
kocham się do rana
na moim ciele
nie ma nic
nago świeci duży cyc
dzisiaj klub i zabawa
jutro s+x aż do rana
kolejna noc nie przespana
życiem rozpieszczana

twój chuj to dla mnie lizak
szkoda że tak mały
dopiero 6 sekund minęło
ty już spuszczasz się na bimbały
skończ pierdolić zacznij robić
hajs dla swej mammi
jak cię frajer nie szanuje to
weź mu rozjeb jaja
niech wie żе każda moja niunia to prawdziwa dama
a ty chuju zajebany
ruchaj trzeźwe panny
a niе wkładasz do pijanych

otwieram szampana
kocham się do rana
na moim ciele
nie ma nic
nago świeci duży cyc
dzisiaj klub i zabawa
jutro s+x aż do rana
kolejna noc nie przespana
życiem rozpieszczana

jak chcesz jechać nad jeziorko
to sobie jedź suko
a nie zawracasz głowę pracującym, w kółko
ja jestem bad bunny
moi hejterzy są karani
chciałbyś dotknąć lecz nie sięgną twoje wary
ja jestem jak play boy
zawrócę w głowie nawet mężom
kotuś daj upust swym popędom
otwieram szampana
kocham się do rana
na moim ciele
nie ma nic
nago świeci duży cyc
dzisiaj klub i zabawa
jutro s+x aż do rana
kolejna noc nie przespana
życiem rozpieszczana

skończ pierdolić mi że mam
border line + dobrze o tym wiem
ale to ja stoję na scenie
a ty pod nią jak śmieć (haha)

- nastija fak lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS