azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

natalia szroeder - zima lyrics

Loading...

chłodny dzień, samochody i kurz
unosił się jak sen wśród betonowych wzgórz
resztką szkła ścielił się ranny bruk
a ona sama szła, choć nie czuła już stóp

choć nie czuła już stóp

rzędy knajp, szumnych kolejek sznur
minęła saski park, botaniczny ogród
ktoś się pcha, komuś oko się szkli
a ona dalej szła, od zachodu po świt
czeka na dzień, kiedy znowu ciebie spotka na tej drodze
wrócisz jej sens i powtórzy się historia, świat zapłonie
obróci w pył dawny kosmos
i tak słodko jakbyś zawsze tu był
wróci do miejsc, w których zima była dobra z tobą

nie znał nikt jej powodu do trosk
czy nocą była z kimś, może zranił ją ktoś
pusty blok rzucał cień na jej twarz
zaczęła biec i w głos się pogodnie śmiać

czeka na dzień (na dzień)
kiedy znowu ciebie spotka na tej drodze
wrócisz jej sens (jej sens)
i powtórzy się historia, świat zapłonie
obróci w pył dawny kosmos
i tak słodko jakbyś zawszе tu był
wróci do miejsc, w których zima była dobra z tobą



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...