a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

nawza - 44 lyrics

Loading...

[intro]
44 słyszysz?
ciągle słyszę
kiedy nawinę nawinę na blok
ludzie ciągle marudzą o plon
o ten jebany plon
jak się rozwija
przez sen…

[refren]
44 w mojej głowie
pociąg liczby nigdy nieustanie
44 lodowate dłonie
moje serce kiedyś pokrył szron
serce wciąż próbuje uciec stad
liczby kłamią

[zwrotka 1]
44 pod tym znakiem
skrywam sobie za nim parę pięknych znaczeń
robię raz dwa trzy
ale już nigdy więcej
błędy to mój styl
to jest sposób żeby żyć

pełna gonitwa za liczbą
kto by przewidział piękno za życia
wszyscy myślą
chociaż ich głupota częściej wita
to nie boje się zapytać
jak to jest?
kiedy liczba to już nie jest tylko wizja
i nastaje cisza…

żyjąc 24/7
możesz stracić każda cząstkę siebie
w ciebie wierze
myśli słońcem nie zachodzą poza sferę
cyfry nawet nie zachodzą poza tobą

[refren]
44 w mojej głowie
pociąg liczby nigdy nieustanie
44 lodowate dłonie
moje serce kiedyś pokrył szron
serce wciąż próbuje uciec stad
liczby kłamią

[zwrotka 2]
przed oczami ma te jebane liczby
same zera jakby przeglądał mainstream
jak ci może być nie wstyd
mówiąc te wszystkie błędy
kurwa nawet nie bierz się za zeszyt
jak to maja być tylko kiepy

tu liczenie się z prawdą
liczy się jak kłamstwo
liczby tak to to samo
tą iluzją na fason
jakim jest kurwa siano znasz to
dzwonią halo halo
konrad czy cię pojebało
musisz przestać
musisz tonąć
musisz mówić jak ci grają
to nie wiedza której trzeba ci dosyt
zawsze braknie jak moli
chłopie to nie przystoi
pełny myśli pokój pusta głowa
nie te czasy żeby mówić jak się kurwa masz zachować

[refren]
44 w mojej głowie
pociąg liczby nigdy nieustanie
44 lodowate dłonie
moje serce kiedyś pokrył szron
serce wciąż próbuje uciec stad
liczby kłamią

[outro]
44 w głowie
co mi powiesz
może

zaraz w jakiś sposób
ja się tego dowiem
żeby szukać znaczeń
trzeba cyfry gonić
to jest klątwa
nie sposób nie pomysł
na finisz

- nawza lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...