a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

nawzea - volta lyrics

[intro]
ah, yeah, ha

[zwrotka 1]
jak ze mną gadasz, to pamiętaj o jednym kiedy
nocą nie gadam, kiedy obudzi się zwierzę w zoo
bywa za gorąco — historii brzytwa
niebo za głowę chwytam
kończy się tura przykra — ten ja to tytan
przeskoczyłem cały rok (ta)
cały rok (ta), cały rok (cały, cały)
cały rok, yeah
przeskoczyłem—
przeskoczyłem cały rok, oh, ile lat mam?

[refren]
zawsze miał skąd wziąć, yeah, nie do mnie gadają
to samo zło, tam, gdzie warszawa — dom
tu, gdzie stoi posąg, postawię twarzy przełom
tworzę nowej ery rok, jak to przeżyć mam?
zawsze miał skąd wziąć, yeah, nie do mnie gadają
to samo zło, tam, gdzie warszawa — dom
tu, gdzie stoi posąg, postawię twarzy przełom
tworzę nowej ery rok, jak to przeżyć mam?
[zwrotka 2]
ej, uh, uh, uh+uh+uh
ej, ej, ej
(haha)
to po co się pytasz, człowieku, jak dalej wciąż tego nie k+masz, jak walczę?
moja stilo to jest stała doza — głupia małpo, tego nie dostaniesz
we mnie pływa tylko czysta woda (woda)
woda (woda), woda (woda)
płynna droga to mój patent, skurwysynu, ja nie padnę
przyjdą liczby, zero zahamowań, w końcu czuję, co jest moim darem
pływa tylko czysta woda (woda)
woda (woda), woda (woda)
stworzyłem nową erę — volta (volta)
volta (volta), volta (volta)

[refren]
za+zawsze miał skąd wziąć, yeah, nie do mnie gadają
to samo zło, tam, gdzie warszawa — dom
tu, gdzie stoi posąg, postawię twarzy przełom
tworzę nowej ery rok, jak to przeżyć mam?
zawsze miał skąd wziąć, yeah, nie do mnie gadają
to samo zło, tam, gdzie warszawa — dom
tu, gdzie stoi posąg, postawię twarzy przełom
tworzę nowej ery rok, jak to przeżyć mam?

- nawzea lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS