nervy00 - separacja/separacja lyrics
separacja agregacja szkalować elona muska
poprzednie się usunęły nie szkodzi jestem genialna latwopalna żeńska forma ubłagalna
i podpalam w dalszym ciągu życia nadmiar
pytasz gdzie ja pytam o namiar
mów mi pan, watykan, świętość moja taki stan
forma wyższa robie bałagan sam summertime
jaka twarz taki kraj raj, jesień frajd
zima kaj, może masz no to daj
gdzie szukałeś inspiracji kiedy byłeś sam
nervy to nie metafora
prędzej udaje potfora
działam tak jak kamfora
twoja stara to żygolak
nie gonię sobie ogona
zamyślony jak grotołaz
nie dobijasz mego stopnia
ganiam jak niemiaszków polska
jesień taka ładna złota
nie zasiądziesz mi na spota
twoje rapy to myszołak
moje rapy to wilkołak
nie biegaj znowu po torach
ja tu pływam se po sztormach
nie życz mi miłego dzionka
nigdy nie zatykam korka
Random Lyrics
- dromarafique - nuvem roxa (far away) lyrics
- galactic - into the deep lyrics
- os azeitonas - salão américa lyrics
- the wow - tus labios de sal lyrics
- mav the prodigy - fatality lyrics
- i61 - diana jones / @radiofuture lyrics
- scout larue willis - mysterious ways lyrics
- pearl jam - yellow ledbetter - live in boston, massachusetts, 29-august-2000 lyrics
- moses guest - deeper lyrics
- amelle rose - three and a half years lyrics