azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

never - 48 lyrics

Loading...

chwile nie gadaliśmy a nie lubie ciszy
za chwile umrę jak nie zajebe pixy
patrzysz mi głupio w oczy, wpadłem w kłopoty
moja wina nie zawiniłem niczym
ale szczerze chuj w to
na przepraszam za poźno
myślę o planie na jutro
jest mi już głupio ze taki jestem

chwile nie gadaliśmy a nie lubie ciszy
za chwile umrę jak nie zajebe pixy
patrzysz mi głupio w oczy, wpadłem w kłopoty
moja wina nie zawiniłem niczym
ale szczerze chuj w to
na przepraszam za poźno
myślę o planie na jutro
jest mi już głupio ze taki jestem

przez głupie myślеnie, nie sypiam po nocach
od psychiatry tabsy, wpierdala choroba
kolеjne kłótnie nie chce się denerwować
ale w głębi czuje że już się nie poddam

szlugi nerwica idealna para
skarbie chciałem znikać, ale nie mam odwagi
powiedz czy dalej udawać, jak jest chujowo
na koniec dnia i tak zostaniemy sami
zaczeli się kręcić jak zaczął się zysk
byłem zabawka powiedz mi to pysk
byłem normalny, pochlana mnie syf
lala nigdy nie jest tak jak ma być

chciałaś mnie chronić a szkodzisz jak avast
nie moja sprawa, gdy latasz po dragach
pierdole innych, życie autostrada
co mi po tobie zostalo

chwile nie gadaliśmy a nie lubie ciszy
za chwile umrę jak nie zajebe pixy
patrzysz mi głupio w oczy, wpadłem w kłopoty
moja wina nie zawiniłem niczym
ale szczerze chuj w to
na przepraszam za poźno
myślę o planie na jutro
jest mi już głupio ze taki jestem

chwile nie gadaliśmy a nie lubie ciszy
za chwile umrę jak nie zajebe pixy
patrzysz mi głupio w oczy, wpadłem w kłopoty
moja wina nie zawiniłem niczym
ale szczerze chuj w to
na przepraszam za poźno
myślę o planie na jutro
jest mi już głupio ze taki jestem



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...