azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

next level label, barej, blexy, iskra, golab, franklin, zilly - tlen lyrics

Loading...

[barej]
nie liczę dni, liczę kolejne oddechy
w końcu też mi braknie ich, po to wciskam gaz do dechy
wtedy łapie więcej i wtedy czuję, że żyjemy
w życiu nie chodzi o szmal, w życiu chodzi o momenty (yeah)
ale tym typom nie chodzi o nas, chodzi o hajs, nie chodzi o względy
będę to robił, gdy obok jest brat, będę to grał, będę w tym pierwszy
w końcu wszyscy to zrozumią kto to ja, kto był lepszy
w końcu osiągnę to tak, że nie będzie już następnych

[ref: barej]
płuca pompują mi tlen
[ref: iskra]
i skacze adrenalina
[ref: barej]
kiedy robię każdy wdech
[ref: blexy]
robię się mocniejszy w czynach
[ref: barej]
typie nie dasz rady wejść
[ref: golab]
bo to jest moja ekipa
[ref: barej, blexy, iskra, golab, franklin]
to rodzina
[ref: franklin]
z nimi zwiedzam inny wymiar
[ref]
płuca pompują mi tlen
i skacze adrenalina
kiedy robię każdy wdech
robię się mocniеjszy w czynach
typie nie dasz rady wejść
bo to jеst moja ekipa
to rodzina
z nimi zwiedzam inny wymiar
[blexy]
inhaluję się muzyka, działa na mnie tak jak tlen
przy mnie rodzina i bliscy, aby mieć spokojny sen
czemu życie takie mdłe, gdy nikogo nie ma obok?
bądź dzisiaj moją oazą, gdy wokół wszystko jest tundrą (yeah)
nagram płytę „chaos”, bo to oddaję mój stan
nie wiem co mi pomoże, nie działa pieniądz i gram
ale udaję, że działa + pcham się w to bez dna
gdy już wyciągnę me działa to nigdy nie będę sam

[iskra]
to nie kurtka fendi, ona daje tlen mi
potem z ziomalami nagrywamy nowe dźwięki
daj mi jeszcze rok to się z moimi wbije w mainstream
nie ma na nas bata, nawet jeśli będzie wielki
przed nami nowe drogi, no a za nami ulice
nie myśl mordo o co chodzi, tak po prostu działa życie
dzisiaj zbijam pionę z tymi, którzy są na życia feacie
pod nogami wszystkie kłody, ułożę będę na szczycie

[ref]
płuca pompują mi tlen
i skacze adrenalina
kiedy robię każdy wdech
robię się mocniejszy w czynach
typie nie dasz rady wejść
bo to jest moja ekipa
to rodzina
z nimi zwiedzam inny wymiar
płuca pompują mi tlen
i skacze adrenalina
kiedy robię każdy wdech
robię się mocniejszy w czynach
typie nie dasz rady wejść
bo to jest moja ekipa
to rodzina
z nimi zwiedzam inny wymiar
[golab]
szukam gdzieś szczęścia, kiedy łzy spadają mi na nowy vlone
nie mam nigdzie miejsca, no bo zawsze żyję chwilą
zawsze będę pamiętać nawet jeśli czasy miną
chce wsiadać do benza, więc to robię, by spełniło się
za to zawiną mnie
tak jak za mój lek (za co?)
wdychać chill chcę
muzyka to mój tlen
mam ją na lufce
patrz, jak to pali się
przede mną tylko sukces

[franklin]
daj mi tylko tlen no i czas
przerobię to na szczęście, a jak nie no to na hajs
jak nas nie czaisz mordo, no to nara taki vibe
powoli do przodu, bo już nie ubędzie lat (bo już nie ubędzie lat)
zawsze świeży styl, daj mi rok to nagram nutkę
wszystkie sm+tki dziś odpulam, kiedy zawijam bibułkę (ganja)
patrz na naszą piątkę, lecę czwórkę, mamy trójkę
już znalazłem tą jedyną i mam wszystko z nią we dwójkę

[ref]
płuca pompują mi tlen
i skacze adrenalina
kiedy robię każdy wdech
robię się mocniejszy w czynach
typie nie dasz rady wejść
bo to jest moja ekipa
to rodzina
z nimi zwiedzam inny wymiar
płuca pompują mi tlen
i skacze adrenalina
kiedy robię każdy wdech
robię się mocniejszy w czynach
typie nie dasz rady wejść
bo to jest moja ekipa
to rodzina



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...