nikoś x adaś x kacpruś - kalafejm lyrics
[hook]
sława dała to co chciała
każda fanka odleciała, i mój widok ją zniewala;
miedź, platyna
nagie ciała!
[verse 1: nikoś]
wciąż wypytujo mie kiedy coś nowego spłodzę
czekaliście prawie miesiąc, nowy bit i nadchodzę;
gdy wychodzę z domu, patrze fanki – one piszczo
błyski fleszy, paparazzi, życie już mi niszczo;
bóg – mój nyga – wybrał mnie i dał zadanie
robiąc trap o niczym, mam suki na żądanie;
wybieram tylko te najlepsze, też pragniesz tego
tyle już ich było, skończłem liczyć, rap kolego
dał mi sweg, dał mi kesz, morze whisky przecież wiesz
mam co chcesz, pełny portfel nic nowego, bierz!;
wszystkie chcą mieć moje z autografem zdjęcie
to niezbity dowód na to ze mam turbo wzięcie
lysen nyga, ja nie powiem ci co to jest praca
kiedy idziesz do roboty ja dopiero z bajla wracam;
raczej nie wytrzymałbym dnia bez pieniędzy
proszę mi opowiedz jak wygląda życie w nędzy;
[hook (2x)]
[verse 2: adaś]
wstaje rano beng, ide na lotnisko wiesz to
że wchodze w hangar i czeka na mnie, nyga wiesz co
mój super szybki dżet plejn zabierze mnie gdzie chce
odwiedzę nim trzy stolice albo nawet wiencej
azjatki, czeszki, niemki, przelecę z nimi pół globu
ich kosztowne zachcianki zabioro mnie do grobu
nieważne gdzie jestem, chiny, meksyk, dania
każda miłym gestem wita się przede mną – kłania
dwie noce na pokładzie, ja nie dbam o koszta
sok wyciskany sączę wcionsz a ty tylko costa
pijesz. owoce morza jem – gastryczne przestworza
czeka na mnie ziemia i pozłacana loża
limuzyna długa właśnie do mnie podjechała
lambo już sprzedałem każda mi w nim dała
bez okazji prezent lecz nic tym nie zdziała
bo żaden podarunek mnie nie zadowala
[hook (2x)]
[verse 3: kacpruś]
ajfon dzwoni, kogo słyszę, nic nowego guczi mejn
ficzuringa nagrać chce, bita smaży dżusi dżej
wwjeżdżam w studio tak lajtowo tam są moje nyga
widzę adept trapu w białych najach – tołpyga
mój trapowy wokal jest jak miód na twe serce
współgra z bitem jak, złoty roleks na mej ręce
już po chwili wkoło siedzą wszystkie gwiazdy rapu
a dżej-zi, czyści buty mi na pół etatu
na piątej alei wiesz że, trace cały kesz
guczi, roleks, lui wito i wersacze też
podjeżdżam do banku po złota sztabek kilka
podbija do mnie barack- ej! obama chwilka!
traktuje tak każdego, starego czy młodego
bruneta czy rudego, murzyna czy białego
nie zważam na uczucia, zapłakane oczy
jestem tak bogaty, że nikt mi nie podskoczy
[hook]
Random Lyrics
- marshall marshall - this is love (ben heller remix) lyrics
- manolo garcía - es mejor sentir lyrics
- wu lyf - l y f lyrics
- silvio vincent - ohne titel lyrics
- mafia k'1 fry - rêves perdus lyrics
- macklemore & ryan lewis - crew cuts lyrics
- rohff - premier sur le ghetto lyrics
- the carter family - sad and lonesome day lyrics
- szad akrobata - góra lyrics
- jokke med tourettes - radio & tv lyrics