azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

nitro x paramaxil – nitro x paramaxil – drugi policzek (sentino/olejnik diss) lyrics

Loading...

[producer tag]
dvpaszatana

[refren: nitro & paramaxil]
sentino, nie masz jaj, żeby odpowiedzieć
przyleciałem do ciebie, obleciał cię strach
tomeczek cały czas szczeka w internecie
ale w oktagonie, na flecie mi gra

[zwrotka 1: nitro]
sentino co z tobą gicie? nadstawiasz drugi policzek (dobra)
nie masz kolegów, za to zmagazynowane p+n+sy w odbycie
rozjebaliśmy to duo, a zapowiadało się niesamowicie
powiedzcie co wydarzyło się? chyba inaczej wam to wychodziło z obliczeń
musisz wrócić do życia dziwki, niska stawka, nadgodzinki
dasz full service masz napiwki, lecą strzały, łap na cycki (ayyyyy, a+a+ayyyyy)
o, kurwa, ale ty jesteś śliski
po same kule za najtańszą whiskey
może dlatego właśnie, się wcale, dziwko, nie odzywasz
szczekałeś głośno, położyłem jedną zwrotkę i już nie wiesz jak się nawija
trochę niedobrze, seba nie w formie
dobrze, że w formie jest thenitrozyniak
to nie jest ai, ja osobiście ci pluję do ryja

[refren: mc nitro, paramaxil, mc nitro & paramaxil]
sentino, nie masz jaj, żeby odpowiedzieć
przyleciałem do ciebie, obleciał cię strach
tomeczek cały czas szczeka w internecie
ale w oktagonie, na flecie mi gra
sentino, nie masz jaj, żeby odpowiedzieć
przyleciałem do ciebie, obleciał cię strach
tomeczek cały czas szczeka w internecie
ale w oktagonie, na flecie mi gra
[zwrotka 2: paramaxil]
sento chciał zrobić z fightera rapera, a zrobił z frajera większego frajera
halo policja? i koniec gangstera, sztywny olejnik też się rozjebał
to całe sicarios w obecnym momencie, nadaje się tylko do wypierdolenia
wchodziłeś do klatki to byłeś dziewicą, a teraz masz przebieg, jak panie w burdelach
buła, łokieć, kołowrotek, chuj na twarz, totolotek
biorę dziwkę i mieszam z błotem, znowu dzwoni, ma ochotę (ayyyy)
wytarłem tobą ten oktagon, jak mopem
nawet alvarez, cię, kurwa, wystawił, zostałeś na lodzie, jak hokej
z tego co wiem, nie tylko mentalnym jesteś impotentem
aż dziwne pizdo że ci dygnął, kiedy do klatki mi wbiłeś na s+xtape
drogi się rozeszły z sebkiem, ułomka, kurwa, nikt już nie chce
kupiliście viewsy, my jebniemy więcej

[refren: mc nitro, paramaxil, mc nitro & paramaxil]
sentino, nie masz jaj, żeby odpowiedzieć
przyleciałem do ciebie, obleciał cię strach
tomeczek cały czas szczeka w internecie
ale w oktagonie, na flecie mi gra
sentino, nie masz jaj, żeby odpowiedzieć
przyleciałem do ciebie, obleciał cię strach
tomeczek cały czas szczeka w internecie
ale w oktagonie, na flecie mi gra



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...