azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

nmbr (dj nambear) - 1:03 lyrics

Loading...

[nmbr]
choć miałem zostać naukowcem, to zostałem tylko nałogowcem
a młode wilki uciekają w polskę, gdy na horyzoncie takie czarne owce
za bardzo szanuję swój czas i pieniądze by tracić je na takie sprawy
sorry dolores, jestem zbyt młody i zbyt przystojny żeby za to płacić

znajomi to prawie same stare dzieci a o wiele rzadziej dorośli
i tylko u tych drugich za chlanie i ćpanie masz tutaj pogardę nie propsy
no a u tych pierwszych dalej w weekendy im szare komurki bieleją
cała noc na dwóch kreskach jak nokia 3+3+3+0

tu nie świeci neon, tu jest wschód europy
wody tu nie leją, tu się wódkę robi
tu się skrótem chodzi, tu jak się dorobisz
znajdą się sposoby, procent leci do nich
(x2)

niejeden ma tutaj nostalgię i chciałby powrócić do kozanostry
ale nie uczyni go poeta renesansu tylko tyle, że kocha noski
znajomi z boiska skończyli w interze, ale wcale nie mediolan
jeden w intermarche,drugi w intercarsie, a nie tak chcieli robić te koła

[knaps]
plułeś w ryj szcurze mi jadem, że po maturze się przećpam na amen
ich mijam dzisiaj nad ranem kupujących żubry dla siebie i starej
patusy w north face’ach na urlop wróciły tu z uk
trochę to głupie po dekadzie na wysp+ch odłożyć na prochy i skuter
od dawna fochy mam w dupie, ludzi co kiedyś bili mi brawo
karmiłem ich upadając, zraniłem mówiąc, że w dupie zostaną
niejeden tu fajnie przyśpiesza, ale to co pierdoli to beka
to są rapy nie knapik, wasz rapik, się gapisz, styl widać z daleka

tępaki na pełnej betą za dwa koła, lecą tu drftem
kończy się opon piskiem, na latarni po wybiciu o wyspę
na parafii po wypiciu czystej połowa do nieba drze mordę
ponoć oczy zwierciadłem są duszy do prawdy, łatwo tu zobaczyć obłęd

miasto trzech koron zajechać srogo ponoć potrafi tożsamość
łatwo tu wpisać się w kanon, dużo ciężej ze soba żyć klawo
sam nie wiem jak się udało, aż dziwnie mi o tym mówić
durny każdy być lubił, dziś dumny ze swoich ludzi, bang!

[refren + nmbr]
spóźniona sto+trójka nad ranem opuszcza swój pierwszy pusty przystanek
brak szyb w nim bo o 1:03 byk na monitoring kładł lachę
bmw z automatem opuszcza szybę, bo dresiara dopala palmall’e
ja wstaję i widzę przez szybkę samsunga znów 103 nieodebrane



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...