a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

nobody77 - siemandero skurwysyny lyrics

witam, siema, elo, siemandero skurwysyny!
wbijam, by zabijać a nie jęczeć tak jak pizdy
kiedyś też taki byłem ale przeszłem metamorfozę
wjazd z nowym stylem, sztylet wjeżdza ci w aortę
zapamiętaj moją ksywę, n0body motherf+cking 77
ej, robisz się blady, armia panczy rzuca cię na ziemie
rozpierdolić podziemie, dla mnie łatwe jak skopać dziecko
nie gryzie mnie sumienie, ja gryzę ludzkie mięso

mój rap to mord i bunt, mój rap łamie ci kark
twój rap nie ma rąk i nóg, to robię mu torsof+ck
ej łak, weź sprawdź ósmy track na ich debiutanckiej płycie
nie jestem xeroboy, lecz będę jak słoń na tym bicie
hehehe śmieciu skończysz marnie
na bicie gwałce rapgre jeśli nabicie na pal może nazwać gwałtem
to straszne, nie chcą słuchacze, rzucania mięsem dziś
to muszę jak gg allin być, diarrhea fantasis

nienawidzą mnie tu, to więcej niż pewne
myślą niech wisi chuj i nie chodzi im o impotencje
a ja to pierdole, mi to wisi jak wisielec
w górze mam mą głowe, nawet gdy mi zakładają pętle
zakładasz że pękne ? to jeb się, cepie
po tym łeb ci pęknie, śmieszą mnie twe życiowe tragedie
zdrowo pierdolnięte rapy dodają mi siły
to kwestia podejścia, szmaty, siemandero skurwysyny

- nobody77 lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS