nocny blask - papużka lyrics
[intro]
powiedz, skąd mam wziąć siłę, żeby wyjść z łóżka
powiedz czemu miałbym sobie dziś odmawiać buszka
skoro to przez ciebie gniotę się tak jak puszka
coś nawiedza w nocy mnie to ty, a nie wróżka
młodzi widzą — powtarzają wszystko, jak papużka
już nie kontrolujesz ich dopiero wyszli z wózka
nic do ciebie nie dociera tak jak do półmózga
nie mam siły już tak dalej nie chcę bać się jutra
[refren]
chciałbym mieć siłę na łzy łzy łzy łzy łzy
nie potrafię być zły, zły, zły, zły
mamy smakołyki to już ostrzę kły
by nic nie czuć, a i tak będą pierdolić łby
nikt nie wie co czuję
mam braci i cel, znajomych nie potrzebuję
w głowie muszę mieć grind
[zwrotka 1]
gdy rodzina mnie psuje, muszę się cofnąć
chyba nic mnie nie boli jak samotność
ale wiem, że nie naprawię ludzi co przeżyli dużo
jeszcze zanim kurwa zdążyli wyrosnąć
ja miałem tak samo
ojciec myślał, że wszystko naprawi siano (no dla mnie nie)
idę w balet z plikiem już go nie mam rano (no gdzie on jest?)
byłem ze swoimi i się podobało (no co ty chcesz?)
nie będę odkładał i tak nie czeka mnie starość
pamiętasz jak mówiłeś, żebym odkładał na auto?
ja nic nie mówiłem, ale miałem w głowię
że zonehituję to auto
zonehituję auto, jakie kurwa będę chciał
jeszcze chwila, teraz będę się bawił mam dość
tego sm+tnego i nudnego życia
praca i życie, jakiego nie miałem, blask
[refren]
chciałbym mieć siłę na łzy łzy łzy łzy łzy
nie potrafię być zły, zły, zły, zły
mamy smakołyki to już ostrzę kły
by nic nie czuć, a i tak będą pierdolić łby
nikt nie wie co czuję
mam braci i cel, znajomych nie potrzebuję
w głowie muszę mieć grind
[zwrotka 2]
kiedyś to chciałem rapować, dziś muszę rapować
muszę z tego zarobić i się zdyscyplinować
za dużo po melanżach biegam
albo ciągle uciekam od myśli
i biorę tyle, że nie mogę zarapować
oni zawsze chcą ratować i pomagać
ale sami nawet nie wiedzą z czym
lubią trashtalkować a ja nie chcę już słuchać
dzisiaj dla mnie liczy się tylko czyn
spróbuj zliczyć kłamstwa i obietnice
wiem, że nie dasz rady
dziś tylko mama wie, że jadę na stolice
wiem, że nie dam plamy
kiedy zamykam oczy dużo złego widzę
trauma i jej ślady
cały ból trzymam w sobie tak jak tajemnicę
sm+tek i złe stany
[refren]
chciałbym mieć siłę na łzy łzy łzy łzy łzy
nie potrafię być zły, zły, zły, zły
mamy smakołyki to już ostrzę kły
by nic nie czuć, a i tak będą pierdolić łby
nikt nie wie co czuję
mam braci i cel, znajomych nie potrzebuję
w głowie muszę mieć grind
Random Lyrics
- everything everything - city song lyrics
- sloom boom - imma eff u lyrics
- gang jahman - 25 piges lyrics
- kassimi - amigo lyrics
- crowbar abortion - fuck you lyrics
- blinow - unknown love lyrics
- pori - holaaa lyrics
- p90pope - no service lyrics
- budsoboy - бесится (gets mad) lyrics
- claudio villa - biondo corsaro lyrics