noeq - ostateczny piatek lyrics
nie mogę znieść tego ciężaru na moich ramionach
mówią bit ścisz, ale zupełnie w innych słowach
drastyczna prawda, przekazywana za pomocą ust
w żyłach płynie istna krew, lecz ledwo czuć puls
moje słowa na podeszwach twoich butów
masz je w mp3, a i tak grają swój rów
plaga jak bragga, teraz to jeden chuj
mus to mieć głowę w górze jak burgund, przewóz
nigdy nie byłem w stolicy, w ogóle nie żałuje
prawie co drugi człowiek, raper to jebany dureń
unieś rękę w górę, gdy my tez próbujemy unosić
i powiedzcie jednym chórem, jak to wszystko znosić?
obok tego nie przejdziesz obojętnie, drogi kolego
idąc ulicami czujesz ten podmokły horyzont
co idzie jak tsunami, dokładniej jak dynamit
co plonie wszystkimi sposobami, zajmując się trupami
skończyłbym z rapem, jak te-tris z aptaun records
idąc drogą ciężką, mam wydarte lewe płuco
zrobiłem wszystko, napisałem, nagrałem wszystko
lecz nie dowiedziałem się, czym jest jego hip hop
kurwa, śmiało mówiąc, to była ciekawa historia
raz była zajawka, czasem nawet dziwnie uciekała
czasy trzech styli, nieźle żeśmy się wtedy bawili
było nas trzech, nie wiem czego, zostałem jeden
zkibwoy mówił jaki to jest koszmarny piątek
w moim przypadku jest dziś trzynasty piątek
niby pechowy dzień, a tak naprawdę normalny
chyba, że powiedzą, kto dziś jest martwy
brutalny, to ja raczej nigdy nie byłem
barwy naturalne, inaczej oryginalny polietylen
jestem pewien, że ten natłok tych wydarzeń się uspokoi
i będziemy wszyscy nareszcie wolni
Random Lyrics
- szamz - czek lyrics
- ainhoa arteta - ne me quitte pas lyrics
- brian to earth - i miss you lyrics
- sínkope - perfectos animales lyrics
- le le - drunken cigarettes lyrics
- chilla k. - c.k.g. (wait ii) lyrics
- miguelito - si fueramos adultos lyrics
- kajman - nie chcę mówić o tym ciągle lyrics
- barbara randolph - can i get a witness lyrics
- s.woézon - intro (occulte) lyrics