azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

nvz, poprostuantek, daku, młodywafel, ogfrancuz - trapiszon lyrics

Loading...

[ref.nvz]

kiedy wejdę to ziomo smaży verbel mi na chacie
to nie jak na siłowi nie weźmiesz tego na klatę
my z ziomem na kwadracie
jak trzeba na etacie
poobijane pięści kurwo nie mów do mnie raper
wyjdę z klasą jak benz
na pętli sampluje jazz
nowy kluczyk robi pik pik nie tylko po flex
twoja dupa to trapiszon
nagram nutę wróci do mnie
ona wbiła tu na chwilę zostawiła tylko spodnie

[zwrotka poprostuantek]
rzucę wersem
nagram nutę
potem zrobie cie jak zechce
albo nie, albo tak
ile prawdy jest w numerach
ile lojalności w ludziach
którzy mogli by umierać
pokaż wkońcu swój entuzjazm

rzucam wersem
potem rzucę sе za trzy
weź nie podchódź do nas lepiеj
bo ci wyjebiemy kły
pliki pozwijane w gumkach
na stole tańczę moonwalka
ku zdziwieniu ludzi
stil nie robię nic na pokaz
[zwrotka daku]

twoja niunia pik+me
przelewaj mi pli+ki
kojarzę cię trochę z ryja ale ty nie z mojej kliki
robię rapy pale baty
wszystko robię doskonale
twoja dupa robi pały moim ziomom doskonale
kiedy wpierdalam się w bity wyłączam jebaną trakcję
kiedy pytasz kiedy topka no to właśnie jestem w trakcie
nsbdw to ziomki nie na jakimś kontrakcie
włóż widelec se do gniazdka no to będziemy w kontakcie

[ref.nvz]

kiedy wejdę to ziomo smaży verbel mi na chacie
to nie jak na siłowi nie weźmiesz tego na klatę
my z ziomem na kwadracie
jak trzeba na etacie
poobijane pięści kurwo nie mów do mnie raper
wyjdę z klasą jak benz
na pętli sampluje jazz
nowy kluczyk robi pik pik nie tylko po flex
twoja dupa to trapiszon
nagram nutę wróci do mnie
ona wbiła tu na chwilę zostawiła tylko spodnie
[zwrotka mlodywafel]

na bicie lecę na pełnej
bo niema tu znaku stop
sukę obróciłem łatwo
niczym kurwa hula+hoop
zwykły szon, last name twojej niuni
jak się tobą znudzi
to przyjdzie, do mnie przytulić
robię pengę na szczęście
razem ze składem
nam staniesz na drodze
to cie przejadę
na przypale jedziemy jak panamera
nsbdw to jak wóda bo poniewiera

[zwrotka ogfrancuz]

chciałem jej charakter, a dała uda
dzwonią telefony ziomom, im dodzwonić się nie uda
robię pik+fik trap+phone ale nie odbieram
nie k+macie moich lotów głupie suki do widzenia
robię pliki co wejście więc dawaj mi beat
ciągle gram na scenie jak młody charlie sheen
nie poznają mnie dogłębnie, nie jestem jak titanic
to co ozon nie mówię o izotopie
w głowie trap, w głowie trap tylko w głowie
chcemy wszystko co do wzięcia
a ty co chcesz
sieje ogień od krakowa po mazowsze
jak 407 nie brakuje mocy
twoja grupa amatorzy
nasza grupa zawodowcy
jak wchodzimy w to na pełnej
nie obowiązują stopy
na mnie basicowa bluza
modny szyk, szybkie oksy
[ref.nvz]

kiedy wejdę to ziomo smaży verbel mi na chacie
to nie jak na siłowi nie weźmiesz tego na klatę
my z ziomem na kwadracie
jak trzeba na etacie
poobijane pięści kurwo nie mów do mnie raper
wyjdę z klasą jak benz
na pętli sampluje jazz
nowy kluczyk robi pik pik nie tylko po flex
twoja dupa to trapiszon
nagram nutę wróci do mnie
ona wbiła tu na chwilę zostawiła tylko spodnie



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...