azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

nypel - ​cześć, z tej strony lyrics

Loading...

[intro]
cześć, z tej strony nypel
w chuju macie to, że dotknąłem cipę
wstaję nad ranem i robię muzykę
lepiej mi w domu niż na wielkim klifie
chciałbym wywijać na scenie językiem, ale tracę wiarę w to, że będę kimś
nie ważne, czy jestem na dnie, czy na szczycie, bo ciągle myślę o tym, że stracę szczyt

[zwrotka 1]
dużo marzeń, miałem 11 lat i nagrywałem numer, gdy koledzy za garażem otwierali wódę
nic nie było drogowskazem i sam tego nie rozumiem
każdy dzień był taki sam, a potem wyjebało w górę
duża wolność, duży strumień, ła
tracę wolność, tracę sumę
mogłem wydać to na jakieś dziеci z guzem
a rozjebałem na wódę

[bridge]
płakałеm jak pizda w momencie, gdy wszystko świeciło wokół mnie
psychika nie pykła i czułem, że wszystko się smaży tak wokół mnie
te zmyślone wyzwiska i prawda, którą chciałbym widzieć jak kurwa jej nie mam
wielkie marzenia, brylantowa scena, a czułem się gorzej niż jakbym nic nie miał

[refren]
idę do pracy i wrócę silniejszy
na 2 etaty jak rodzic
(jebać to ile zarobię pieniędzy)
bo w życiu nie o to chodzi
wolę poniedziałki niż długie weekendy, gdy nie mam do kogo zadzwonić
dalej tu będę rap robić, dalej tu będę rap robić
[bridge]
każdy kawałek napisałem sam
robię to dobrze, bo piszę 5 lat
to trochę irytujące, jak mam w sobie bunt
a wyglądam, no właśnie + tak
przepłynąłem rzekę kraulem i jad
zawsze wypluwałem na bok
jak się nazbiera to gubię tożsamość
(wielki chuj w dupę moim wszystkim fanom)

[zwrotka 2]
wiedziałbym gdybym to znów nie był ja
mała dziewczynka prosi mnie o snap
mówię, że spoko i uciekam w dal
chcę dać jej miłość, ale czuję strach
lanek mi mówił, że nie mogę dać się temu okiełznać
życie to nie (?), jak zerwana wlepka
miałem łatę dzielnego pacjenta
mamy tatę, żabę i monsterka
z 10 do 2 piętra, yeah
chyba przyda mi się terapeuta, yeah

[refren]
idę do pracy i wrócę silniejszy
na 2 etaty jak rodzić
(jebać to ile zarobię pieniędzy)
bo w życiu nie o to chodzi
wolę poniedziałki niż długie weekendy, gdy nie mam do kogo zadzwonić
dalej tu będę rap robić, dalej tu będę rap robić



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...