
obi - serce jak lód lyrics
[zwrotka 1]
czuję, że mam to już (yeah), yeah, skupiam się tylko na sobie (yeah, yeah)
zapalę kush, ale nawinę, że sober october (ya, ya)
i gonię po pieniądz jak mogę, bo boli to (yeah)
że tylko bez niego mam porytą głowę
ego wywrócone mam na drugą stronę przez fobie
gdy zdążę, to wszystko nadrobię, a teraz polewaj (okej)
nie ma czasu do stracenia
wracasz do domu, a mnie znowu nie ma
potrzebujesz ciepła, a ja range rovera — tu nic się nie zmienia
wykopiemy to z podziemia, nowa era, stary temat
nie mam nic do powiedzenia po drugiej dobie w n0bocoto
dziesięciu numerach, pa tera
[refren]
eh, nie wiem, czy chcesz jeszcze ze mną (yeah)
z jednej strony mam hajs, a z drugiej serce jak lód (lód, yeah)
nie+nie wiem, co się dzieje ze mną:
z jednej strony mam haj, a z drugiej głowa wariuje już
nie+nie wiem, czy chcesz jeszcze ze mną (ze mną)
z jednej strony mam hajs, ser+ser+serce jak lód (yeah)
nie+nie wiem, co się dzieje ze mną:
z jednej strony mam haj, a z drugiej+drugiej
[zwrotka 2]
z kamienia bania, bo zahartowana, a na widok fana mam ciary na plecach
spotykam day one’a i gadamy nadal jak wtedy na starych śmieciach, jako dzieciak
kiedy będziesz sama i nie będziesz chciała już zwlekać, to czeka mnie lekcja pokory
bo mimo, że moja kariera to platyna, ty zawsze byłaś kolorem diamentowym — sorry, not sorry (yeah)
że+że w tym roku nie byłem na olis — wybiłem to sobie z głowy
dzisiaj już jestem na swoim, zszedłem z góry, teraz ballin’ (okej)
napój nie jest fioletowy, skun z ulicy może poryć
zawsze nie będziemy młodzi, ale nie można się odrodzić
więc uważaj, młody, co wlewasz do coli
[przejście]
mnie to pierdoli dziś, robię to sobie znowu, spaliłem za duży liść
znowu na atl do rana piję drinki (yeah)
dzielę zyski, money flip
[refren]
eh, nie wiem, czy chcesz jeszcze ze mną (yeah)
z jednej strony mam hajs, a z drugiej serce jak lód (źle się czuję)
nie+nie wiem, co się dzieje ze mną:
z jednej strony mam haj, a z drugiej głowa wariuje już
nie+nie wiem, czy chcesz jeszcze ze mną (ze mną)
z jednej strony mam hajs, ser+ser+serce jak lód (yeah)
nie+nie wiem, co się dzieje ze mną:
z jednej strony mam haj, a z drugiej+drugiej
[zwrotka 3]
ale zanim się zwinę, wrzuć to na vinyl
myślę już o zakładaniu rodziny
selekcjonuję numery na cd, a ty mi napiszesz, że my tutaj śpimy (yeah, okej, e+e+e+e)
w atl mam nadgodziny, kasa się robi, ale nie dropimy
ty wrzucasz do neta swoje wypociny — my to wyrzucimy
Random Lyrics
- luiz flavio alcofra - despedida lyrics
- the rions - maybe it's everything lyrics
- el güero y su banda centenario - amiga tristeza lyrics
- xavier rudd - push lyrics
- monkey d. quajen - camarón brujo lyrics
- jaden - mask never slips lyrics
- ismael rivera y sus cachimbos - controversia lyrics
- weedy - donner la vie lyrics
- austin marquez - hiding lyrics
- wavez - moscow hates you lyrics