azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

od stycznia - azyl lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
środek nocy, a szum
jakby ludzi był tłum
w okna zagląda mrok
żeby móc do świtu ogarnąć coś
w zamku wampirów nie wszystko
takie oczywiste jest
krew strumieniami nie płynie
i polowań to nie jest wiek
strach przed myśliwym z kołkiem
w filmach już tylko jest
trochę się w kółko pokręcić
wraz z porankiem przyjdzie sen

[refren]
każdy chciałby mieć
ten swój mały świat
by po 5 dniach
ze swych kolan wstać
wyspę pośród fal
ośnieżony szczyt
gdzie wolniej płynie czas
przez tych parę dni

[bridge]
budzik jak brzytwa tnie
kawy łyk zmywa sen
szczur już powstał i jest
labirynt ten nie kończy się
[refren]
każdy chciałby mieć
ten swój mały świat
by po 5 dniach
ze swych kolan wstać
wyspę pośród fal
ośnieżony szczyt
gdzie wolniej płynie czas
przez tych parę, parę, perę dni
każdy by chciał
każdy by chciał

[zwrotka 3]
w fabryce szczurów tak
bеztrosko tu mijają dni
wstawać z pianiem kura
o 15 można wyjść
tyle jest czasu jеszcze
chciałoby się tyle zrobić
chociaż za oknem jasno
żywym trupem jestem zombie

[refren]
każdy chciałby mieć
ten swój mały świat
by po 5 dniach
ze swych kolan wstać
wyspę pośród fal
ośnieżony szczyt
gdzie wolniej płynie czas
przez tych parę, parę, perę dni
każdy by chciał
każdy by chciał



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...