od stycznia - kiedyś lyrics
[zwrotka 1]
kiedyś było jakoś lepiej
stojąc wciąż po ocet w sklepie
kiedyś było jakoś fajniej
mało rzeczy, dużo frajdy
w domu rzadko ktoś z nas bywał
plenerowa długa chwila
gry, podróże i wyzwania
wyobraźnia nieprzebrana
[refren]
kiedyś miałeś swoje kiedyś
wyciągali ciebie z biedy
(każdy by chciał, każdy chciał, każdy by tak wciąż chciał)
byle dalej nawet wpław
nikt nie oczekiwał braw
(każdy by chciał, każdy chciał, każdy by tak wciąż chciał)
[zwrotka 2]
kiedyś było ciut spokojniej
klepiąc w szybkę w telefonie
w telewizji na muzycznych
stado kobiet chciało być z nim
i bożyszcza w talent showach
żyły długo na eco ziołach
na zakupy dziś na marsa
lecieć kupić chleb to farsa
[refren]
kiedyś miałeś swoje kiedyś
wyciągali ciebie z biedy
(każdy by chciał, każdy chciał, każdy by tak wciąż chciał)
podróżnicy i zdobywcy
małe miejsca wielkich myśli
(każdy by chciał, każdy chciał, każdy by tak wciąż chciał)
Random Lyrics
- conti - mdw lyrics
- golden mammoth - wishful mortal (feat. jes ishmael) lyrics
- las bambitches - culpa tuya lyrics
- the hillbilly thomists - weight of eternal glory lyrics
- random encounters - cooking mama: the musical lyrics
- tinsley - colorblind lyrics
- @spike84 - se ci fossi te lyrics
- vincent rankila - warrior soul lyrics
- cast of zoey’s extraordinary playlist - don't let me be misunderstood lyrics
- the hillbilly thomists - heaven or tennessee lyrics