od stycznia - kiedyś lyrics
[zwrotka 1]
kiedyś było jakoś lepiej
stojąc wciąż po ocet w sklepie
kiedyś było jakoś fajniej
mało rzeczy, dużo frajdy
w domu rzadko ktoś z nas bywał
plenerowa długa chwila
gry, podróże i wyzwania
wyobraźnia nieprzebrana
[refren]
kiedyś miałeś swoje kiedyś
wyciągali ciebie z biedy
(każdy by chciał, każdy chciał, każdy by tak wciąż chciał)
byle dalej nawet wpław
nikt nie oczekiwał braw
(każdy by chciał, każdy chciał, każdy by tak wciąż chciał)
[zwrotka 2]
kiedyś było ciut spokojniej
klepiąc w szybkę w telefonie
w telewizji na muzycznych
stado kobiet chciało być z nim
i bożyszcza w talent showach
żyły długo na eco ziołach
na zakupy dziś na marsa
lecieć kupić chleb to farsa
[refren]
kiedyś miałeś swoje kiedyś
wyciągali ciebie z biedy
(każdy by chciał, każdy chciał, każdy by tak wciąż chciał)
podróżnicy i zdobywcy
małe miejsca wielkich myśli
(każdy by chciał, każdy chciał, każdy by tak wciąż chciał)
Random Lyrics
- sabrina lopes - conexão lyrics
- colony house - keep on keeping on (live in phoenix) lyrics
- carridale - your shoes don't match your skeletons lyrics
- blake foster - creeping in my window lyrics
- bons & garlet - questa notte lyrics
- unikid, deisy - honey lyrics
- goodandrei - бухой (drunk) lyrics
- 49k - shitlord lyrics
- lungskull - me 2 lyrics
- strapped entertainment - keep yo eyes open lyrics