azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

odys (producer) - nie wygłupiaj się lyrics

Loading...

[refren: odys]
nie wygłupiaj się i rodziców się słuchaj
tak mi mówili ja głuchy, w ich oczach jak orangutan
(nie) nie wygłupiaj się, ja pogrążony w nutach
nie wierzyłem nikomu, bo tylko sobie zaufam
nie wygłupiaj się i rodziców się słuchaj
tak mi mówili ja głuchy, w ich oczach jak orangutan
(nie) nie wygłupiaj się, ja pogrążony w nutach
nie wierzyłem nikomu, bo tylko sobie zaufam

[zwrotka 1: odys]
dużo się w fifę pykało, na bojo pykany balon
wtedy dostałem gitarę, klasyk jak chevy camaro
zwiedzałem nowe wymiary i choć nie czułem się staro
to granie własnych piosenek mi przyspieszyło dojrzałość
(i co się stało, huh?)
oświecenie jak faros, po wiosło często sięgało
się grało jeszcze +n+log, ubogi dialog
(to słabo)
dobra, figaro mądralo, choć dużo sylab to sensowny był ten liryczny chaos
(wróć do historii)
wracam! się pozmieniało w tych czasach
marzenia miałem, choć mówili “hobby, nie praca”
a ja się zasad trzymałem, dobry chłopak i talent ma
ale nie licz, że się z tego da utrzymać na stałe
(coo+o+o?) dobrze słyszałeś nie próbuj
(co?) ja+ja+ja+ja+ja+ja się odniosłem do voodoo
(co?) ksywą narobiłem szumu
by udowodnić, że mylili się chcąc odjąć mi trudu mówiąc
[refren: odys]
nie wygłupiaj się i rodziców się słuchaj
tak mi mówili ja głuchy, w ich oczach jak orangutan
(nie) nie wygłupiaj się, ja pogrążony w nutach
nie wierzyłem nikomu, bo tylko sobie zaufam
nie wygłupiaj się i rodziców się słuchaj
tak mi mówili ja głuchy, w ich oczach jak orangutan
(nie) nie wygłupiaj się, ja pogrążony w nutach
nie wierzyłem nikomu, bo tylko sobie zaufam

[zwrotka 2: miły atz]
(yo) ja znowu w ostatniej ławce, coś mażę w pustym zeszycie (gpc)
potem z ziomem coś smażę i to ułożę na beatcie (to crew)
po dekadzie, w zasadzie, za to ułożę swe życie (mhm)
football mnie uczył porażek, a moja muzyka zwycięstw (po, po, po, po)
mówią na to sukces, lub co gorszę kariera (o stary)
i pokrótce mówiąc zmieniła się troszkę bajera
nie masz mnie na wizytówce po nie noszę gajera
otworzą oczy jak wrócę na ośkę w porsche carrera
miliony słów w głowie jak kartkówka budziła presję (ble)
dziś codziennie zaliczam tą z wiedzy o społeczeństwie (ej)
zawsze czułem to w sercu, facetka miała pretensje
dzisiaj w godzinę koncertu mam jej dwie miesięczne pensje (he he)
ty nie widzisz kłód, które nam pod nogi rzucali
potem dziwisz się, że raperzy są zarozumiali
każdy twój idol ci powie, droga nie jest idyllą
prawda jest taka, że chętnych na jedno miejsce jest milion
[refren: odys i miły atz]
nie wygłupiaj się i rodziców się słuchaj
tak mi mówili ja głuchy, w ich oczach jak orangutan
(nie) nie wygłupiaj się, ja pogrążony w nutach
nie wierzyłem nikomu, bo tylko sobie zaufam
nie wygłupiaj się i rodziców się słuchaj
tak mi mówili ja głuchy, w ich oczach jak orangutan
(nie) nie wygłupiaj się, ja pogrążony w nutach
nie wierzyłem nikomu, bo tylko sobie zaufam



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...