oil beatz - dawaj mała lyrics
[refren] oil beatz
dawaj mała wpadaj do mnie
nie mam dużo czasu
jestem fanatykiem mokrych cipek, mocnych basów
jestem uzależniony od jej zapachu i smaku
mam coś co bardziej ją ucieszy od jebanych kwiatów
mogę posypać też na ogół nie zapinam pasów
zawsze najlepszy temat weź tą kartą tasuj
tacy jak my nie robią nic oprócz hałasu
nie podskakuj bo cię kurwo wywiozą do lasu
[zwrotka 1] oil beatz
…
[refren] oil beatz
dawaj mała wpadaj do mnie
nie mam dużo czasu
jestem fanatykiem mokrych cipek, mocnych basów
jestem uzależniony od jej zapachu i smaku
mam coś co bardziej ją ucieszy od jebanych kwiatów
mogę posypać też na ogół nie zapinam pasów
zawsze najlepszy temat weź tą kartą tasuj
tacy jak my nie robią nic oprócz hałasu
nie podskakuj, bo cię kurwo wywiozą do lasu
[zwrotka 2] sentino
ona chce hajsu
ona chce klasy
krótkie “dzień dobry” od razu do lachy
płacę jej wszystko
żeby nie było, że wielki king sento niby bogaty
a potem jest nic
potem jest bida
tylko suchy chleb i oliwa
patrz jak ta suka się gapi na kajdan
patrz jak ta kurwa znowu rozkminia
jestem the one: 666
antychrysta, czarny mercedes
jebie sędziego i siebie też
ludzkie ofiary za cash, cash, cash
sicarios cały nasz gang
tutaj się strzela i tu pada cham
już się załatasz tym dwudziestu ran
reszta już czeka jest ram pam pam, ram pam pam
ja już nie wrócę tam nigdy
będę im strzelał w te pizdy
ten świat jest dziwny
ludzie są mili do innych
swoich tu zeżrą jak wilki
za plecami mi gadasz coś złego
bo sobie to wszystko układam jak lego
buduje armię paramilitarnie będziemy działać, rozwalać każdego
a na pomoc już nie ma co liczyć, tylko paru zostało z tysiąca
robię ci kontrakt, nie ten muzyczny
uwierz mi nie będzie chciało się sprzątać
biały dzień, czarne mam myśli i skórzane mam rękawiczki
popijam whisky, maczeta cie podrapię jak grizzly
najpierw ci nagle pacyfiści…
każda pizda coś pieprzy, a potem co?
co? brawuj z nami to nasz rok!
[refren] oil beatz
dawaj mała wpadaj do mnie
nie mam dużo czasu
jestem fanatykiem mokrych cipek, mocnych basów
jestem uzależniony od jej zapachu i smaku
mam coś co bardziej ją ucieszy od jebanych kwiatów
mogę posypać też na ogół nie zapinam pasów
zawsze najlepszy temat weź tą kartą tasuj
tacy jak my nie robią nic oprócz hałasu
nie podskakuj, bo cię kurwo wywiozą do lasu
Random Lyrics
- hella sketchy - speedball lyrics
- amos milburn - darling how long lyrics
- koza - outside (freestyle) lyrics
- sepultura - attitude (live) [2022 - remaster] lyrics
- mothica - r.e.m. lyrics
- diego minski - good days lyrics
- leanly - drunk skeletons lyrics
- moise mbiye - ya nga ya motéma lyrics
- v6 - feelin’ alone lyrics
- ゲロ (gero) (jpn) - ほっといて。 (hottoite.) lyrics