
ol1en - życie ostre jak z-saber lyrics
chciałem stworzyć legendę, owszem jestem zerem z dumą z+saber dzierżę
zwiększam tempo pewniej gdy gęstnieje powietrze
każdą gałąź wielką zerwę gdy się dzieje konkretnie
wyciągają po mnie ręce ? szczerze to nie chcę
nie jeden spalony most już przeszedłem
dziś wychodzę, obmywam z popiołu piętę
możesz skórę mi zedrzeć, ciągle w górę się wespnę
czuję i jestem, wewnątrz więc sobą będę
widziałem kiedyś gdzieś to, błogość szczęście
więc przechodzę przez piekło biorąc je w obie ręce
się nie wiozę przez getto bo to nie obiekt westchnień
ja z niego wypełzłem, ciągle jest człowiek we mnie
przestałem grzebać w śmieciach odkąd znalazłem tam globus
to nie ten sam dzieciak choć wciąż lata gdzieś autobus
miną lata, i ktoś będzie szczekać znowu
krzyknął szmaciarz, żebym lepiej nie wstał z grobu
przeleżałem lata i ktoś mówi weź nam pomóż
nie chcę dalej taplać się jak głupki z neta w gnoju
powstałem jak feniks z popiołów
dziś w nich grzebią wszyscy co chętni mnie wpędzić do dołu
jak chcesz mnie skreślić, bądź pewny, nie zmniejszysz oporu
wciąż jestem sobą dalej, dam ci dobrą radę gdy stanę się hologramem
a leszcze dalej się wiozą z gramem
tam nie jest wcale ten owoc marzeń
sam go szukałem i skończyłem na dnie
wiedz, niczym nie pachnie kiedy już odnajdziesz
Random Lyrics
- belowground - deathpilled lyrics
- veeze - fat albert lyrics
- the men - river flows lyrics
- xrarestboy - cybergate lyrics
- strutman lane - our love lyrics
- ()()(@*:::!? (not the punctuation) - not do things lyrics
- 1memory - spittin them barzz lyrics
- intechnicolour - slow moth lyrics
- berner - no nightmares lyrics
- random encounters - trombone champ: the musical menace lyrics