a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

old czerepvk - miami paradise 2 lyrics

[zwrotka 1]

tutaj old czerepak, zaraz będzie akcja
frajer myśli spoko, znowu nocna libacja
nie tym razem, białasie z drinem
chciałbyś sobie zacząć kolejny dzień klinem?
dostaniesz klina, jak ci zaknebluje mordę
czekamy na zioma, miał podjechać fordem
myślisz, że będę brał tłumik do kałacha?
chyba nie słuchałeś dawnego old czerepaka
zakładamy maski, nie żadne kominiary
nie szkielety, klauny, takie ma twój stary
ziomek owca nie bez przyczyny ma przydomek
a harcfecle znowu mi załatwił tomek
robimy kółko wokół stadionu
“wyciągaj mołotowa” mówi do mnie ziomuś
wjeżdżamy przez bramę do tego pedała
ochroniarz nagle przyjął na ryj strzała

[zwrotka 2]

okno pęka, wszystko teraz płonie
“dawaj te drzwi z buta” krzyczy tępy ziomek
zaraz będę musiał mu ukrócić język
bo się zapędził mierny agencik
klasyczny wjazd na kwadrat cały ze złota
guard dostaje nokaut; popek – gołota
biorę plany chaty, szukamy sejfu
gdzie on to ukrył, potrzebujemy cashu
kilka minut i przyjadą po nas pały
spłoniemy my, chata i plan cały
wbiegamy po schodach, wszędzie dymu warstwy
szukać tego typa, zakładamy maski
leży lamus, skulony pod stołem
chwytam go za łeb, wale w ryj bejsbolem
“dawaj hajs”, prawie jak ten klasyk
jak wskazał palcem, dostał z glocka zastrzyk

[zwrotka 3]

wyskakujemy z domu, widzimy forda
w tle już wyje, policyjna horda
oczywiście, musiał młody zwalić
chyba będziemy musieli go tu zostawić
leży na chodniku z połamaną nogą
nie ma na to czasu, nadjeżdża ogon
“sorry mordo, dzięki za pomoc”
ładuje teca i strzelam serie w ozor

- old czerepvk lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS