azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

olg - bez granic lyrics

Loading...

[refren]
zabieram ziomków nie patrzę już na nic
te wszystkie głupie hejty chciałyby mnie zabić
chciałyby mnie zabić, chciałyby mnie zabić
dlatego leje tą wódkę z ziomami
nie patrzę na zegarek bo nie chcę czasu tracić
żyję tylko chwilą, ty chcesz mnie za to zabić
żyję tylko chwilą i bawię się z ziomami, i bawię się z ziomami
przelewam tą wódkę i żyję tak bez granic, i żyję tak bez granic

[zwrotka]
ziomek zawija se ją, ona rusza dupą i trzęsie dupą
fajna z niej lala ja mówię ci szczerze
wydamy cały hajs i tylko w to wierze
i tylko w to wierze, przelewam litr za litrem nie martwię się niczym
ważne, że mam braci to tylko się liczy
każdy więcej wart niż te wszystkie dziwki, niż te wszystkie dziwki z nimi mogę wszystko więc odejdź już na bok
mamy swe marzenia i chcemy je spełniać
chcemy górę hajsu tu nic się nie zmienia
tu nic się nie zmienia, te gucci i louis tu nic się nie zmienia
tu nic się nie zmienia, te gucci i louis tu nic się nie zmienia
tu nic się nie zmienia, więc polewam bombay w ulotne te chwile
jeszcze jest czas więc palony konkret
jeszcze jest czas więc zrobimy forsę
więc zrobimy forsę, jeszcze jest czas więc zrobimy forsę
jeszcze jest czas więc palony konkret
w te chwile ulotne

[refren]
dlatego leje tą wódkę z ziomami
nie patrzę na zegarek bo nie chcę czasu tracić
żyję tylko chwilą, ty chcesz mnie za to zabić
żyję tylko chwilą i bawię się z ziomami, i bawię się z ziomami
przelewam tą wódkę i żyję tak bez granic, i żyję tak bez granic

[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...