azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

omp - ogród zwany eden lyrics

Loading...

[zwrotka 1: jano]
o$ka co robisz gdy ciężko jest żyć
metropolia cię męczy, gdzie indziej chcesz być
to za pieniądz chwyć, na rozluźnionego
na tylne siedzenie zgrzewka mocnego
to na pewno nic złego, nie zapomnij dowodu
od samochodu, zapnij pasy z przodu
bo mi nie brak powodów, żeby opuścić miasto
wyjedziemy wcześnie, żeby było jeszcze jasno
na pewno znasz to, ile osób tam było
każdy czeka, żeby się powtórzyło, to samo
co roku, wtedy też będziesz w szoku
na wiosnę ma każdy o$kę na oku
te myśli w toku, opuszczam mokotów
dużo kłopotów, ale fiato już gotów
odpalił, miasto w tyle zostawi
o$ka co będziesz robił? siebawił!
dokładnie. ogród prezentuje się ładnie
włączone słońce i puszki otwarte
\”kto padnie pierwszy\” to plan dzisiejszy
z mocnym w ogrodzie to ja jestem silniejszy!

[refren x2]
ogród zwany eden z napojem i w dymie
chyba rozumiesz ty wiesz a ty nie
czas wolno płynie wiesz o czym ja mówię
zero problemów wszystko jak lubię

[zwrotka 2: o$ka]
to było chyba dosyć dawno temu
trzy dni w lesie prosto jak ze snu
samochód piwo panny i kolesi dwóch
z dala od nurtujących nas problemów
złoto zielony wypoczynek pośród świerków
klimat tak wspaniały że aż brak mi słów
proste życie bez kantów i zakrętów
było bosko rzekł bym olimpowo
nasyceni klimatem także ochota zdrowa
nie zrażeni nawet kiepska pogoda
tylko pili pili i palili do upadłego
tak się bawili aż do dnia ostatniego
teraz krótka chwila dla umysłu mojego
teraz krótka chwila dla umysłu twojego

[refren x2]
ogród zwany eden z napojem i w dymie
chyba rozumiesz ty wiesz a ty nie
czas wolno płynie wiesz o czym ja mówię
zero problemów wszystko jak lubię

[zwrotka 3: jano]
drugi dzień z marzeń też będę pił
weź rozstaw grill to kilka chwil
tak się wydawało rozpałki za mało
radio miało grać miało nie grało
o$ka coś zrobił i słuchać się dało
archiwum x na czarno i biało
nic się nie chciało konkretnie robić
a specjal mocny potrafi mnie dobić
nie chce się chodzić i koniec z kulturą
zejście po schodach staje się torturą
z puszką i z chmurą
gadamy o czasach najlepszych dla nas
a za tarasem las
o$ka masz i puszka podana
picie od rana dobrze mi znana
sytuacja w tv knight rider akcja
ten ogród to eden dokładnie – racja
pokój gwarancja kto był wie na pewno
czuje jak się relaksuje pierwsze miejsce jedno
kto nie był niech żałuje zawsze forsy skombinuje
pojadę ogród relaks gwarantuje

[refren x2]
ogród zwany eden z napojem i w dymie
chyba rozumiesz ty wiesz a ty nie
czas wolno płynie wiesz o czym ja mówię
zero problemów wszystko jak lubię

[zwrotka 4: o$ka]
boski wypoczynek wiesz o czym ja mówię
dwóch wspaniałych nieziemski klimat reprezentuje
po prostu las i piwo to mnie buduje
tak jak woda buduje nasze życie
leże w dymie i w piwie tonę w zachwycie
wstaję w południe nie jak co dzień o świcie
to jest życie po prostu las
boski czas dla nas i dla was
chwila głęboka dla umysłu stworzona
możliwość działania niczym nie ograniczona
czysta natura niczym nie skażona
olimpowym bogom chwila przeznaczona
zielonym dymem przez trzy dni święcona
ten czas ta chwila pozostanie nie zmącona

[refren x2]
ogród zwany eden z napojem i w dymie
chyba rozumiesz ty wiesz a ty nie
czas wolno płynie wiesz o czym ja mówię
zero problemów wszystko jak lubię
[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...