azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

oorbit x koza x augustyn - centrala lyrics

Loading...

[oorbit]
jedną ręką głaszczę kota, drugą robię sobie fotę, fotę
flotę, flotę, jebać twoją małą głowę
kolega mi zrobił zastrzyk, stamtąd było coraz gorzej
chłopie, chłopie, wynoś się z mojego auta
sto pięćdziesiąt kilometrów na godzinę to jest całkiem szybko
ej, to nie jest las rąk, to disgusting i abysmal
twoja mała pizda wypisuje mi na insta
wykonałem sobie ruch jak siatkarz, foster kiaidas

[koza]
ona dzwoni, by poskakać po mnie, to nie park trampolin
jestem ojcem tego gówna, tak jak bolin
wchodzę all in, all day ballin’, i cierpię na alkoholizm
jak się boisz nawet własnych ludzi, nie chcesz poznać moich
dzwonię do ojca tej dupy, żeby ją z backstage’u zabrał
byłem w piekle i tam nie widziałem diabła
bypass degustacja, kiedy wchodzę jej do gardła
byku, mam skromne marzenie + to płonący komisariat
jakbyś znał tеchniki walki, które ja znam, to byś się połamał
byłem w kilku stanach, przez to prawiе wpadłem w kanał
moja grupa + dobrze znasz jej imię, choć jest nielubiana
raper chciał być młody grecki, ale skończył na bałkanach
oni chcieli idola, ale dostali bałwana
zapytaj rabina + przewidziała to kabała
robię rodzaj gówna, o którym będą pisać w antałach
halo, centrala, spowodowałem ambaras
[augustyn]
dwa jeden trzy siedem powodów, by robić rapgre
i całe zero, by na streetcie podać tobie grabę
na bicie grają w kapsle, wydawnictwo zbiera, bo chcą darmowe harnasie
sp+ce cat rapy na wypasie i szmaragdy na kutasie
chuj, chuj, chuj, chuj
chuj, chuj, chuj, chuj
mumble rapy są tak modne jak druidowy kaszkiet
jak masz w bani pusto, zalej roztopionym masłem
w życiu, jak na loterii, wygrywasz to, co wydrapiesz
ale na tej planszy grę wygrywa tylko papież
szkalujesz jana pawła ii
ale to on, a nie ty, dostał ostatnie enzo
naszym chłopakom nie brakuje luzu, tylko esperalu
z każdym wersem tracę jedną setną swego iq
jestem jak ojciec rapu, co nie puszczał z nim latawca
wyszedł po mleko i od siedemnastu lat nie wraca

[oorbit]
i nie wraca, i nie wraca, i nie wraca, i nie wraca
moja krew nosi truciznę, twoja szmata chce się trzaskać
opracowałem ten plan okrutny, miałem go od podstawówki
fajne macie życia, kurwy, łatwo się przewraca

[koza]
ona łyka to na kaca, kręci filmy, to nie arthouse
krecha krzywa, to nie bauhaus, ale po tym też jest faza
byłem tak daleko, że już nie wiem, kurwa, gdzie jest baza
kiedy rzucam kamień, cwel ucieka, jakbym widział płaza
[augustyn]
jedną ręką walę konia, drugą jadę porsche, nie chcę twoich fotek
dawaj samolotem, musisz ćwiczyć jogę, bo to wizz air
i musimy zmieścić się pod fotel, napijesz się coli
ona jest jak koli, bo ma border, jestem romantykiem jak bedoes



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...