organizm - kwiato-stan lyrics
zawsze pewne jest, że nic nie jest pewne
boże spraw, bym nie zakochał się już nigdy więcej
spraw, bym nie zakochał się już nigdy więcej
dobrze, że pada szybciej zmyje twój zapach
łatwiej będzie wrócić do siebie
zawsze tak trudno jest mi wrócić do siebie
z każdą kroplą zamykam cię w sobie
coraz głębiej i głębiej
stygnie na mnie nasz sen jeszcze
dotykam go nosem i wącham jak pies
bo nie chcę się zgubić bo nie chcę zapomnieć
ja zostanę w tobie tylko w trzeciej osobie
będziesz o mnie myśleć
bo mówić nie będziesz nic
czarne okulary i drzazga pod sercem
już nic nie będzie takie jakie było wcześniej
od kiedy cię znam
kwiato-stan
od kiedy cię znam
rozsypał się świat
i system zero-jeden
bo pasujemy do siebie
jak sześć i dziewięć
zawsze pewne jest, że nic nie jest pewne
boże spraw, bym nie zakochał się już nigdy więcej
spraw, bym nie zakochał się już nigdy więcej
Random Lyrics
- moti (plt) - blue lyrics
- izaro - er(h)ori lyrics
- diaframma - i ragazzi stanno bene lyrics
- moore muzik - where'd he go lyrics
- killebola - false famine lyrics
- шеff (sheff) - свобода (freedom) lyrics
- mga entertainment inc. - poopsie slime surprise lyrics
- the takeaways - sweet & sour lyrics
- abo el anwar - ma2soura lyrics
- besatree - halfway lyrics