azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

orinx – miasto wykańcza feat. abas lyrics

Loading...

[refren] (orinx)
znowu musiałem się skuć żeby funkcjonować
nawijam co boli to nie puste słowa
ten rap jest dalej lepszy, jakbym go marynował
mam naboje na dysku, będę dalej hot+tował
wiesz niełatwo było wstać z kolan
i do dziś mam niewyjaśnione sprawy z bojaaaaaaa
muszę to olać, wiesz być ponad tym
muszę to olać w dźwiękach sampli

[zwrotka 1] (abas)
znowu pogubiłem wątki kiedy oni chcieli gadać
nie mam czasu dla dziwek, żyję po to by zarabiać
to miasto mnie nie leczy, to miasto mnie wykańcza
wszystko wali się na głowę, póki czegoś nie nagram
tu wszystko byle jakie, od lat w tych samych barwach
nie umiem sam sobie pomóc, jeszcze miasto wykańcza
zepsuty klimat, nikt nie wie jaka jest prawda
każdy dużo gada, a mi już puchnie bania
żyłem jebaną zazdrością już kurwa od dzieciaka
nikt nigdy mnie nie słuchał, więc dziś bez zaufania
nie podam ręki pierwszy tym co mnie kurwa nie lubią
skreślili mnie na starcie, dziś chcą nagrywać featy ruro
powiedz mi jak mam o tym nie myśleć skoro to we mnie siedzi, o tym piszę płytę
powiedz mi jak mam o tym nie myśleć
zanim miasto mnie pochłonie, zanim w tym mieście zaniknę
[refren] (orinx)
znowu musiałem się skuć żeby funkcjonować
nawijam co boli to nie puste słowa
ten rap jest dalej lepszy, jakbym go marynował
mam naboje na dysku, będę dalej hot+tował
wiesz niełatwo było wstać z kolan
i do dziś mam niewyjaśnione sprawy z bojaaaaaaa
muszę to olać, wiesz być ponad tym
muszę to olać w dźwiękach sampli

[zwrotka 2] (abas)

jak ma to do mnie trafiać, prawię dwie dekady żyje
życia nie chcę spłacać w ratach
ciągle wierzę w rzeczy, których nie widzi pół świata, a ciąglę świecę na tym
muza, klipy i zajawa
to życie mnie poryło samo w kurwę, do tego tylko używki+ wtedy masz autodestrukcję
z planem na siebie wiesz, wykurwiam za burtę
nie mogę zostać dłużej, bo te miasto to burdel
zacząłem dbać o siebie i zacząłem dbać o głowy, zanim będzie za późno
zanim miasto mnie pochłonie
przestałem tyle pić, wyszło to raczej na dobre, bo każdą imprezę to kończyłem na podłodze
dziś jestem ponad tym, mam wyjebane na was
minęło tyle lat, skupiam się na własnych planach
nie mam czasu teraz, nie mam czasu by pogadać
konieczne były zmiany+ by nie zamknęli w ramach
[refren] (orinx)
znowu musiałem się skuć żeby funkcjonować
nawijam co boli to nie puste słowa
ten rap jest dalej lepszy, jakbym go marynował
mam naboje na dysku, będę dalej hot+tował
wiesz niełatwo było wstać z kolan
i do dziś mam niewyjaśnione sprawy z bojaaaaaaa
muszę to olać, wiesz być ponad tym
muszę to olać w dźwiękach sampli



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...