a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

orinx - w koło lyrics

[zwrotka 1]
w koło macieju, czy jakoś tak
bieg po lepsze jutro, ale niczego nie zmienię
w koło za szybko tu mija czas
dla bezpieczeństwa nie stawaj koło błażeja
przepocone ręcę, zamknięta przestrzeń
dźwięki mojej muzy słychać na każdym piętrze
bardziej, niż żałoba wystrzeli ich kiedy to jebnie
nie wysyłam cv, wysyłam tracki na pętle
wyjebało mnie grubo jak boeing po tej tubie
łaziska, nie cali, nie wiem co w siebie pakuję
nienawidzę społeczniaków, a nie, że nie lubię
zero dylematów, mam plany jak to rozkurwię…

[refren]
aaaaaa, to duży dzieciak, dochodzi pierwsza
my dalej kminimy jak nie zwalniać tempa
wyjdę, dopalę skręta, potem dopnę studio i ta sesja jest zamknięta
te przemyślenia, nie zrobią za dużo, bo ciągle je tu wykreślam
wyrzucam w wersach, potem do mnie wrócą i znowu zaczynam śpiewać, w koło…
[zwrotka 2]
biją się myśli z jebnięciem kurwa jak w gromdzie
daję rano limit, czuję się tak samo dobrze
pozdrawiam ludzi, co kiedyś wjebali ostrze
wyciągam je z pleców, uważaj na swoją mordę
ale wersem nie sztyletem, nie tykam się ludzi+ ci ludzie zabiją siebie
przez parę wiosen to czułem tylko zmęczenie
to mnie poryło, nie mogę patrzeć na glebę
(hee) ta muza tak mnie napędza, szybko im kończę karierę
nie siedzę w necie, nie wierzę w ich przyjebaną aferę
(haa) oni chcą cartier na ręce, kłócąc o dychę z uberem
w głowie to nie wiem czy dobrze, ta muza to mój rentgen

- orinx lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS