oryginalna obsada "1989" - a co, jeśli się uda? lyrics
[zwrotka 1: jacek kuroń]
a niech im będzie, że nas jeszcze parę razy przetrącą nim się dadzą wysiudać
no ale nie ma cudów, w końcu ustąpią i co wtedy, co jeśli się uda?
co jeśli się spełni piękny sen, bo widzisz los się różnie lubi pogmatwać
co będzie w dzień zwycięstwa to ja z grubsza wiem, ale co będzie dzień później to już zagadka
czy nie obudzimy się rano w tym nieładzie rozrzuceni jak lego
kiedy przyjdzie mocno stanąć to czy lechu mocniej prawą nogą nie stanie niż lewą
i czy jad w nas nie wygra, ten jad co po trosze się przy każdym przesłuchaniu wykluwał
bo dziś to jeszcze walka, może sankcja, może cztery osiem, alе jutro, co jeśli się uda?
[refren: jacek kuroń]
może los nam zanuci, to co zwykle nuci w tych przypadkach z grubsza
i którеgoś dnia wyjdzie jacy byliśmy głupi, jak marną matką bywa rewolucja
i przyjdzie jutro, czarne od gniewu, może pojutrze, z resztą marna otucha
i mury urosną jak u kaczmarskiego, w tej piosence co jej nikt do końca nie dosłuchał
może los nam zanuci, to co zwykle nuci w tych przypadkach z grubsza
i któregoś dnia wyjdzie jacy byliśmy głupi, jak marną matką bywa rewolucja
i przyjdzie jutro, czarne od gniewu, może pojutrze, z resztą marna otucha
i mury urosną jak u kaczmarskiego, w tej piosence co jej nikt do końca nie dosłuchał
[zwrotka 2: jacek kuroń]
a jak już zamkną w muzeum nasz gwiezdny czas, gdzieś w gablocie od zagrożeń
to czy po lechu drugi leszek nie przyjdzie do steru i czy jarka tam nie przyprowadzi, nie daj boże
a stoczniowcy ze szczecina i gdańska, czy zgodnie tylko pokiwają głowami
gdy na rocznicy którejś padnie jak dziejowa trafiła się szansa no i że bardzo nam przykro, że nie dla nich
może na finał nam zostanie, z wiary tylko wina, z nadziei tylko rozczarowanie
z wielkiej drogi parę ścieżek na skróty, a z solidarności talerz zupy i zatruta pamięć
czy nie trafią gdzieś na półkę te postulaty, gdy przyjdzie naprawdę zasuwać
i ci co zaufali czy nie umkną nam w nurcie, kurcze co jeśli się uda?
[refren: jacek kuroń]
może los nam zanuci, to co zwykle nuci w tych przypadkach z grubsza
i któregoś dnia wyjdzie jacy byliśmy głupi, jak marną matką bywa rewolucja
i przyjdzie jutro, czarne od gniewu, może pojutrze, z resztą marna otucha
i mury urosną jak u kaczmarskiego, w tej piosence co jej nikt do końca nie dosłuchał
może los nam zanuci, to co zwykle nuci w tych przypadkach z grubsza
i któregoś dnia wyjdzie jacy byliśmy głupi, jak marną matką bywa rewolucja
i przyjdzie jutro, czarne od gniewu, może pojutrze, z resztą marna otucha
i mury urosną jak u kaczmarskiego, w tej piosence co jej nikt do końca nie dosłuchał
Random Lyrics
- el chido - entre la justicia y el capo lyrics
- gav (artist) - no discussion lyrics
- ammesto - two out of three lyrics
- zara larsson & dennis - ammunition (dennis remix) lyrics
- nines - tony soprano 3 lyrics
- demonixion - home town lyrics
- rawdog records - 3in1 lyrics
- adel - tillbaka lyrics
- spzzy turnt - unstoppable lyrics
- ruurd woltring - sterrenhemel lyrics