azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

oryginalna obsada "1989" - na ulicach miast lyrics

Loading...

[refren]
na ulicach miast wiele nas dopadniemy was
zegar tyka już, przyjdzie czas dopadniemy was
nie pomoże bóg, ani gaz, dopadniemy was
to jest żywioł, który burzy mury, na przód, marsz

[alina pieńkowska]
chcieliście zdusić moc kobiet, ale chyba wam znowu nie wyszło
jak stos atomowy, ten nasz ośrodek, przekroczył masę krytyczną
mamy walentynowicz we własnej osobie, mamy izabelę cywińską
mamy, lekarki, aktorki, uczone, gajka ogarnia tu wszystko

[gaja kuroń]
słuchamy wolnej europy i powielamy gazetki przez kalki
pilnują nas słodcy chłopcy, chcieli by bliżej poznać więźniarki

urwałeś się z bajki, niedoczekanie twoje, nie jestem królewną z wieży
lepiej zdejmij chłopczyku tę zbroję, bo nie potrzeba nam wcale rycerzy

[refren]
na ulicach miast wiele nas dopadniemy was
zegar tyka już, przyjdzie czas dopadniemy was
nie pomoże bóg, ani gaz, dopadniemy was
to jest żywioł, który burzy mury, na przód, marsz
na ulicach miast wiele nas dopadniemy was
zegar tyka już, przyjdzie czas dopadniemy was
nie pomoże bóg, ani gaz, dopadniemy was
to jest żywioł, który burzy mury, na przód, marsz
[alina pieńkowska]
dzieci strażników biegają na zewnątrz, wołają “mama, mama”
mojego synka nie ma tu ze mną, a to jakby głos sebastiana

[henryka krzywonos]
słyszałaś jak gajka ostatnio kasłała?

[anna walentynowicz]
lekarka co tu siedzi z nami mówi, mówiła, że trzeba ją dać do szpitala, bo to brzmi jak coś z płucami

to my, zamknięte ognisko rebelii w imperium rządzonym przez mężczyzn
to my, możecie nas zamknąć do celi, ale nie możecie uwięzić
to my, naszą naturą jest żywioł, ojczyzną jest ziemia, zegarem księży
jesteśmy odwieczną siłą, której się nie da zwyciężyć

wnuczkami tych czarownic, których nie zdążyliście spalić
i matkami aktywistek, które przyjdą was obalić
choć próbowali, nie dali rady nam hitler ani stalin
a teraz idziemy po was, poznacie gniew gai

dziś zapłacicie za prywatne wyspy na oceanie nędzy
zapłacicie za świat, w którym życie się liczy mniej od lokaty pieniędzy
za wyrwane drzewa, za zabite dzieci, za strach i wyścig zbrojeń
zdeptanie ogrodu i spalenie domów co miały trwać dla pokoleń

[refren]
na ulicach miast wiele nas dopadniemy was
zegar tyka już, przyjdzie czas dopadniemy was
nie pomoże bóg, ani gaz, dopadniemy was
to jest żywioł, który burzy mury, na przód, marsz
na ulicach miast wiele nas dopadniemy was
zegar tyka już, przyjdzie czas dopadniemy was
nie pomoże bóg, ani gaz, dopadniemy was
to jest żywioł, który burzy mury, na przód, marsz



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...