azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

ostrey - liściopad lyrics

Loading...

cześć dziewczyno i siemano chłopak
też was dopadł jesienny samopas?
chciałbym wszystko robić dziś na opak
tak irocznie kocham ten liściopad

1. znowu mrużę oczy, dzisiaj wstanę rano
mówiąc w środku nocy zaprzeczam tym zmianom
ja pergole budzę się po 12stej
zmieniam swoje życie i uozdabiam akcent
dobra jazdę mam, ale to przez cały rok
na co tracę czas? przewroty z boku na bok
mija mnie twój wzrok – oo jaki poukładany
ale to przez noc – wgnioty mam na twarzy
ta spokojna mimika, nie mam siły wciąż
moja moc silnika coś nawala, bo
mówią mi mam błysk w oku i się kręci
a ja wracam do domu to się zapalił check engine

ref: nie wiem czy widziałeś stan za oknem
jesień dziś przywitała nas tak skromnie
na wyjście to już chyba ostatni czas
wśród szumu drzew wnet liściopad gra

2. zatem przemyślałem wiele to nie zmieni
jak napiszę piękną odę do jesieni:
“f-ck you b-tch.” i chociaż jesteś piękna
ile takich to już wyrzuciłem z serca
te wszelkie kolory, no i kocham jeść orzechy
zgrywasz te pozory, ciepło jest niekiedy
ale jest coś, czego nigdy ci nie wybacze
że zwiastujesz chłody, a ja nie mam grubych skarpet
jest też śmiesznie, bo ciężko się długo gniewać
nie mam focha, choć niekiedy trzeba
schować się pod koc, usiaść przy kominku
i wspominać całą noc jak to pięknie było w lipcu



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...