azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

otua - to była dupa lyrics

Loading...

[zwrotka 1: wujas]
to była dupa, o której każdy tu marzy
seksowne tatuaże i okulary na twarzy
na rękach pełno bandaży
napierdalamy się po twarzy
gibon się smaży, makijaż się waży joł

[zwrotka 2: kajzer]
kiedy wchodzę na ten bit jestem jak kebab na gastro
ci, co mnie nie znają dobrze mówią na mnie podsiadło
jeśli mówimy o poczcie to ja jestem nadawcą
nie odebrałem tych znaków, więc znów zostałem z paczką
[zwrotka 3: sypo]
ja to listonosz, zostawiam awizo
robię non stop ruchy, których inni nie widzą
jedziemy w nocy mercem, wachy nam nie braknie
jedziemy w nieznane, nie pytaj mnie, czy trafię
objazdem podkarpacie, rzeszów już cały znamy
spoty zmieniamy często, by nie złapały pały

[refren: sincero] x2
prawdziwy skun leczy moje rany dziwko
zadymię tutaj fifką, jak nie masz nic przeciwko
dla mojego składu mordo poświęciłem wszystko
więc kurwa łapy w górę, bo to jest prawdziwy hip+hop!

[zwrotka 4: sincero]
wjeżdżam jak noddy dziweczko, choć to nie family con
ej l+stereczko powiedz proszę kto przed chwilą spalił gibon ej
pico bello jak bella i bestia
życie nie jest bajką, ale to już inna kwestia joł

zero na głowie jak trezeguet
gdy każdy rzuca mięsem, trochę ciężko przejść na wege
czas mija na chwilach i zapierdala jak tgv
jak jeszcze ściągne bucha kurwa zacznę robić reggae

[zwrotka 5: norek]
ściągne bucha to mnie zmiecie
jak ściągne bucha będę w innym świecie
jak ściągne bucha to chyba odklepie
jak najman
to klepie jak holandia
na stopach buty nike’a
a życie to nie bajka, musisz wiedzieć o co zadbać
[refren: sincero]
prawdziwy skun leczy moje rany dziwko
zadymię tutaj fifką, jak nie masz nic przeciwko
dla mojego składu mordo poświęciłem wszystko
więc kurwa łapy w górę bo to jest prawdziwy hip hop!



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...