a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

oxon - game on lyrics

[zwrotka 1]
ciemny salon, życie odłożone na bok, wróżą marną przyszłość
że tak siedzę z jedną, drugą gałką, sam nie z zawodniczką
dawno mi tak grało wszystko, się siadało z klawą, myszką
dziś mam klawo, bardziej ufam padom, jakoś samo wyszło
wjebię się pod koc, włożę na siebie jakieś chamskie dresy
“wzywam was do oki, moje dualshocki wirelessy!”
obok woda, prowiant, jakbym szedł na ogar czarnej mesy
może pyknę online, chyba, że znów kurwa padnie przesył
ziom ma dla mnie zeszyt z jointem, etap teraz przejdę
morda cieszy się, a we łbie helikopter, siema rayman!
wróg już słyszy kroki, już wie, że nadejdę, na nic mayday
mam mroczną duszę, tego nie da się za naprawić save’em
gram od lat, będę grał, aż mnie weźmie ziemia
bo wojna? wojna nigdy się nie zmienia
toczę setki takich wojen, z gnatem, z wojem czy pip boy’em
i kurwa przed kim nie stoję, z wzrokiem jak lekki niedojeb

[bridge]
wciskam kółko, kwadrat, krzyżyk, trójkąt
kółko, kwadrat, krzyżyk, trójkąt
kółko, kwadrat, krzyżyk, trójkąt
kółko, kwadrat, krzyżyk, trójkąt
kółko, kwadrat, krzyżyk, trójkąt

[refren]
nie czekaj i odpalaj grę, odpalaj grę, odpalaj grę
nie czekaj i odpalaj grę, odpalaj grę, odpalaj grę
nie czekaj i odpalaj grę, odpalaj grę, odpalaj grę
co jakiś czas jak chcesz odpalaj bata
nie czekaj i odpalaj grę, odpalaj grę, odpalaj grę
nie czekaj i odpalaj grę, odpalaj grę, odpalaj grę
nie czekaj i odpalaj grę, odpalaj grę, odpalaj grę
jakiś świat jest znowu w tarapatach

[zwrotka 2]
(kurwa, wyłącz tę grę!)
wyłączę zaraz, tylko zrobię jakieś pięć checkpointów
sorry mama, ale zjaram przy tym z siedem jointów
czasem mam tak, że zrobię sam niedziele z piątku
gdyż razem z npc otworzyłem w grze zbyt wiele wątków
jak widzę znajdźkę to nie zostawiam tego
ktoś zaczyna ze mną walkę to strata jego
miejsce tam, gdzie ścierwo padnie oznaczam kredą
rozjadę te robale w miazgę – worms carmageddon
nie ma tu szans, żebym dla funu, sobie nie pobiegał choćby deczko
pierdolony klasyk jak sega, saturn i sonic hedgehog (youngigi.mp3)
jestem z tych, co po nocach nie śpią
lecz wolę cisnąć offline, przez tych co po nocach expią
wieczne pytanie w co będzie pizgane
chcę dobrą kampanię, nie jakiś lipny runner
i nie wiem czy padnie na zwiedzanie innych planet
czy bycie kurwa zwykłym chamem z minigunem

[bridge]
wciskam bumper, krzyżak, gałkę, trigger
bumper, krzyżak, gałkę, trigger
bumper, krzyżak, gałkę, trigger
bumper, krzyżak, gałkę, trigger
bumper, krzyżak, gałkę, trigger

[zwrotka 3]
idzie jeszcze więcej topów jak chłopaki siedzą w lato
ziom wypija tyle bronksów, że mówią na niego kratos
potem mylą mu się gałki, ekran matowieje, traci ostrość
same wacki, ta rozgrywka to jest jakiś kosmos!
garstka komandosów, szybki dostęp – rząd cyferek
często mi się jebie, bo non toper mam zielony beret
jestem szpiegiem, tropicielem, lubię wziąć większą giwerę
żyję w animusie, ciągle tu, ale nie w swoim ciele
kiedyś grałem w alladyna, dzisiaj wezyr tu grę zgarnął
piszę teksty, się nie spinam, bit wysyła supermario (youngigi.mp3)
się nie spinam, nie ma opcji żebym upadł
narzekał “gdzie księżniczka” jak jest niestety koopa
po raz tysięczny patrzę na swego trupa
kolejny upadek, będą lepsze czasy
pytają mnie co ja chciałbym na tym ugrać
a ja chcę tylko w chuj grać i odkryć efekt masy gier

[bridge]
no też bym sobie coś po skandował
ale nie wiem co nam zostało jeszcze tam jest yy..
myszka, klawa, kierownica (co kurwa?)
myszka, klawa, kierownica
myszka, klawa, kierownica

- oxon lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS