ozy - latem lyrics
[zwrotka 1]
wykupiłem wszystkie kwiaty, jakie były
chociaż mnie nie stać, robie to na złość
bo przypominały mi każde barwy, twoich włosów
farbowałaś raz w miesiącu
poumierały, bo nie dałem wody
budzę się rankiem bez drugiej osoby
[refren]
i chciałbym cofnąć czas, tak jak było latem
gdziekolwiek jesteś, ja zawsze będę wracać
po co to było? po co ten płacz?
po co te kwiaty? co mam ci dać?
gdziekolwiek jesteś
ja zawsze będę
zawsze będę
wracać
[zwrotka 2]
wypaliłem 6 z 10 papierosów
które kupiłem, godzine temu
jadąc 8 mil na rowerze
do twojego domu
po drugiej stronie manchesteru
ty mi nie wiеrzysz
ja się nie dziwie
więc piszę piosenkę o swojеj dziewczynie
[refren]
i chciałbym cofnąć czas, tak jak było latem
gdziekolwiek jesteś, ja zawsze będę wracać
po co to było? po co ten płacz?
po co te kwiaty? co mam ci dać?
gdziekolwiek jesteś
ja zawsze będę
zawsze będę
wracać
[refren]
i chciałbym cofnąć czas, tak jak było latem
gdziekolwiek jesteś, ja zawsze będę wracać
po co to było? po co ten płacz?
po co te kwiaty? co mam ci dać?
gdziekolwiek jesteś
ja zawsze będę
zawsze będę
wracać
Random Lyrics
- chiasmus - the opal blade's kiss lyrics
- tootsielicious - don't touch my crown lyrics
- 三月のパンタシア (sangatsu no phantasia) - 四角運命 (square fate) lyrics
- vintastic - pull up lyrics
- vansire - yoohei fm lyrics
- jackeline petkovic - splish splash lyrics
- missed opportunities - the one that goes: "beep boo boo bop" lyrics
- mæd - call within lyrics
- suess - do betta lyrics
- miynt - so lost lyrics