azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

ozzie ozzie - latchorzew lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
witamy cię w metropolii, zwolnij
moi ludzie to akordy, molki
w kielni ze ścian mordy patrzą wściekle
rapy w wordzie, kandyzowane owocki
gangi z piaskownic, banki z przedszkoli
torby na głowie, a pod okiem worki
zakłady słońca nad blokiem, jebać teorię
podliczcie o nierówności, jak jest gorszy
chciałbyś się otrzeć o mnie, byp-ss
szukałeś wzorców no to znalazłeś byp-ss
poprzekładaliśmy lądy no bo mamy atlas
dobry bóg kazał ci pożerać istoty, prawda? (prawda)
jakieś downy pozamykały mi chinola pod domem
jesteś tak bogaty, że mieszasz [?] z mefedronem
przez te paralaksy, spójność to tylko kolejne
z pojęć, jeśli chcesz być bardzo mądry
pograj sobie w gry planszowe
mcdonald to dziwny ekosystem
jestem sztos baristą, obudziłem w pizdę ludzi
i zbieram kawałki istnień
odlagowałem se życie więc ty też dasz radę
od rana do nocy ciągle tylko siedzę nad wstawaniem

[refren]
latchorzew, latchorzew co to jest za dziwny dworzec
na dworze, na dworze, a robię se rap domowy
latchorzew, latchorzew place zabaw i pokłony
na dworze, na dworze, a kończę zawszę na głowie

[zwrotka 2]
moje miasto to nawet nie miasto, bardziej laski
coś typu przedmieścia pasty
ale bardziej jestem bartem tego państwa
robię pauzy by widać latarnie
mieszkają tu sarny oraz węże
ochroniarz z latarką oraz sklepy
kiedy jadę po croissanty [?] dźwięki na jezdni
jak przychodzi byp-ss to królestwo
stawy srebrne w nocy se świecą
pełno tu pętli, zamknięte apteki
wszystko jest nocne i wszystko jest dzienne
trochę jak simsy na psp
jak jesteś tu, koniecznie zabierz konewkę
lub toster, cmentarze wychodzą bokiem
ja sobie wychodzę lasem, gdzieś na murze
jest napis byp-ss w połowie



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...