azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

ozzy baby - potencjał lyrics

Loading...

[zwrotka 1: energizer & ozzy baby]
nie ma chuja, że mnie zrobisz w chuja, od tego jestem jak [?jezus?]
nie rozmowiam z twoim ziomem, bo mi przypomina psa
jeden, trzy, jeden, dwa; nie gram z tobą bo gram sam
[?] cię poskładam tu raz+dwa
fashion k!lla, ze mnie topie, i to bez wysiłku
nie robię nic bez powodu, nawet jak jestem w spoczynku
nie chcę tej suki, palce brudne mam od tynku
nie porównuj mnie, takich nie ma nawet kilku (nie ma)
to jest moja droga suko, tak jak mówił wilku
ciągle stakuję bilon, cały czas bez wysiłku
nagrywam nowy numer, mi wystarczy tylko input
nie słucham gówniarzy, tych co siedzą na nocniku (let’s go)
z ciebie taki plug, jak z gokarta pług
słychać matki płacz, gdy przynosisz znowu tu
boże wybacz mi, żе piję to gówno znów
zapierdalam ciągle, wieczniе robie to za dwóch

[refren: buffel]
suko, nie ma zawodnika, który zdziwi moją gwardie (jee)
stoimy zawsze twardo, tak jak kutasy na viagrze (ha ha ha)
nie jesteś nawet blisko, dlatego tracimy zasięg (woo)
jesteś typem, który dla atencji opierdoli gałę
brudna prawda zawsze boli, szczególnie dupy tych typów (woo)
mam wyjebane na gadki w necie, spotkajmy się w realu
nie jesteś z tych zawodników, widać to po pysku (ha)
zobacz, w moim otoczeniu pełno apetytu (hrr)
[zwrotka 2: energizer & ozzy baby]
bóg dał nam owoce, świerze jak wiatru oddech
czemu dalej siedzisz i się czujesz gównem w odrze?
robię całym składem, nawet solo typie, proste (nawet solo)
wjeżdżamy na klub, wyciskamy go jak krostę
biorę to na portfel, nie używam bankomatu
potem łapię to za morde, nie ucieka mi jak t.a.t.u
mam w kurwę mocnych tracków, a nie jestem monster truckiem
jedyne co mnie dziwko tu obchodzi, to jest papier
młody ciągle biega, latam wte i wewte
parę kółek przed, parę kółek po koncercie
wjeżdżam w kurwy, blow, jak student na sesję (na sesję)
w chuj potencjału, a nie leki na potencję
nie jestem twoim fanem, tak pierdolisz, że nie będę
często też pierdolę – jak pierdolę no to z sensem
mój ziom z laboratorium nie wygląda tak jak dexter
po używaniu mikstur wygląda bardziej jak ben ten

[refren: buffel]
suko, nie ma zawodnika, który zdziwi moją gwardie (jee)
stoimy zawsze twardo, tak jak kutasy na viagrze (ha ha ha)
nie jesteś nawet blisko, dlatego tracimy zasięg (woo)
jesteś typem, który dla atencji opierdoli gałę
brudna prawda zawsze boli, szczególnie dupy tych typów (woo)
mam wyjebane na gadki w necie, spotkajmy się w realu
nie jesteś z tych zawodników, widać to po pysku (ha)
zobacz, w moim otoczeniu pełno apetytu (hrr)



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...