azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

pajac - mało mnie znasz lyrics

Loading...

[verse 1: pajac]
lubię się poniewierać, cash i tango na balu
zbieram cash, idę w tango przy prędkości, bez pasów
taki styl- z pourywanych filmów łapię slajdy
poplączemy alfabet, ofensywnie spod bramki
myślę kuj rzadziej los, taki cham z czachówka
emo nie, papa stres, gruby dance i butla
mała mało mnie znasz, kręci mnie woda rodem z piekła
w parkiecie zostawimy dziury, tylko nie pękaj
mamo mało mnie znasz, pije za dużo, nie ćpam
widziałem wiele, czułem tyle, że nie masz pojęcia
tato kłamałem w oczy, kręciłem biznes tam
i przetańczyłem sos, tak tu robimy rap!
stanąłem w miejscu z grą, ziom i nie pisałem nic
bo poznałem pare sztuk z którymi nie było nic, bo
magię, to masz w cyckach, w oczach tylko blizny
blizny to mam własne, więc gapię się w cycki

[verse 2: kękę]
na baletach bez koszuli, by nie wylać za kołnierz
w tańcu król, piję w chuj, tak, jak myślę o polsce
cały czas, pierwszy gracz, chłopak pilnuje siostrę
o dekadę starszy ja, nie kurwa mój problem
baunsy, znam teksty, gram rap i pieprzę
biały but, dupek sznur, jak coś z aptaun ściemnię
brechty, nielegal, one lubią, jak kłamię
przed północą wielkie damy same lecą na stację
hurwa, wiem dobrze, co robić #odessa
biorę k-mpla, czy dwóch- muszkieterzy z osiedla
mam styl, spory dryg, żeby znowu prąd pić
synu żyj, chcesz, to pij, uczył tatko, dzięki
kurwa mać, co mnie znasz, sentymental, przestań
jakie życie, taki rap, to byś kurwa nie chciał
radomski styl, pijacki sznyt, prawą łapę mam, jak piekarz, tyle piątek zbij
naprawdę, ciężko to opisać, piję czystę, codziennie, żeby wytrwać #kęki

[verse 3: pajac]
pomimo stałej pensji, szmal mam od święta
chciał, nie chciał, przez pół miesiąca jadę na sępa
chory rap czasem gram, poprzepalane styki
oszczędziłem kilka żyć ziom, nie pisząc kilku linii
nie mam kompleksów żadnych, joł, więc w chuj się jaram
nie będę gimbom wciąż tłumaczył, dlaczego pajac
co z tego, że pajac? mam jaja, gram mocno
czasem z dobrym smakiem, skręcę jakiś lovesong
mocno, zadzwoń, sm-ty z fejmem, jak bragga
posłuchaj trochę, poznasz, póki jestem, to działam
jak nie piłeś ze mną, nie byłaś ze mną, to nie warcz
nadstaw ucho, się dowiesz, co jest ze mną nie tak
i choćby kurwa nie wiem czym, to zawsze myślę
często do brudnych myśli suko, dolewam czystej
mało mnie znasz, przestań, ręce w górę i jadziem
czary mary kurwa mać, robię rap a nie magię



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...