azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

palec - pelican city (remix) lyrics

Loading...

[refren x2]
w pelican city – moim mieście
chorobowe jest wymagane jebany plebsie
jaramy największe blanty, fino vino chlejemy
hurtowo rap robimy i się nie sprzedajemy

[zwrotka 1]
wchodze tu na bita
moje miasto to pelican
hepi label sztos za sztosem
żadne gadanie półgłosem
pelican city, dużo floty
ciągle pisze te zwroty, za późno na zaloty
same w hl wzloty, żadne upadki
nie miej mi za złe nie dissowałem twojej matki
przypomnę ci jeszcze: label na zawsze, wokale i pełny notatnik
ha do e do pe do i to rap najlepszej marki

[break x2]
rapgra jest okrutna, dla niektórych sm-tna
tyle jest tu łaków, którzy nie dożyją jutra
robimy to co inni nie potrafią robić wierz mi
to co skurwysyny nie k-mają w treści

[refren x2]
w pelican city – moim mieście
chorobowe jest wymagane jebany plebsie
jaramy największe blanty, fino vino chlejemy
hurtowo rap robimy i się nie sprzedajemy

[zwrotka 2]
ej ty widzisz to? co? to pelican city bro
idę po bro żeby bracie opić to!
jakie bro? kurwa tylko fino vino
dzięki temu zawsze dobre rymy płyną
od zawsze działamy zdrowo i z głową
ha do el będzie na zawsze z tobą
łoł! co ten label odpierdala?
nasza fabryka hitów od zawsze cię na glebę powala
żadne menele tylko fino vino dżentelmeni
oraz oczywiście jebani biznesmeni
dużo floty że brakuje nam portfeli
jak siwers robimy to #bez_ceregieli

[break]
rapgra jest okrutna, dla niektórych sm-tna
tyle jest tu łaków, którzy nie dożyją jutra
robimy to co inni nie potrafią robić wierz mi
to co skurwysyny nie k-mają w treści

[refren x2]
w pelican city – moim mieście
chorobowe jest wymagane jebany plebsie
jaramy największe blanty, fino vino chlejemy
hurtowo rap robimy i się nie sprzedajemy



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...