
palenie zabija - wciąż byłem obcy lyrics
wciąż bardziej obcy
nie potrafię naprawiać
przepraszam cię mała, wiem że nie miałaś mnie w planach
nie miałem już siana, siły by tam zostać
ale dzisiaj to dla innej niszczę się od środka
czas dobiega końca i nie patrz na mnie nawet
to przez twoje oczy byłem zakochany w trawie
i dlatego się nie bawię
mała ja tu prawie
umieram
i patrz na mnie teraz
jak na bohatera
szczęśliwy nie będę, ale piosenka jest szczera
dobra jebać
niepewny ciągle i mam dziwne fobie
dlatego nie miałaś szansy siedzieć dziś koło mnie
to nie dla niej robię postęp
muszę rozpierdalać, bo życie nie było proste
nigdy nie byłem ziomkiem
mam malutki krąg jak chłopaki co grają w zośkę
i to dlatego mam problem
sam ze sobą
i to nie, że mam coś z głową
chociaż nie wiem, bo nie mierzyłem wysoko
ja po prostu boję się tego jak czas upływa
tak upływa czas
nienawidzę życia sam
chciałbym się zakochać
ale nie mogę się dać x4
Random Lyrics
- working on dying - producer interlude lyrics
- mero - balenciaga lyrics
- new bomb turks - spinnin' clock lyrics
- brennan mcfarley - april dawn lyrics
- oscarucortez - on my iphonedemo lyrics
- pitty - equalize - ao vivo (2019) lyrics
- mariah carey - o holy night (magical christmas mix) lyrics
- lordmafya - burn up lyrics
- whozu - turn me on lyrics
- jay supra - leyenda lyrics