paluch - impuls lyrics
odbierz ode mnie impuls – stymuluję
łycha z lodem w drinku – lewituję
sativa w organiku – lepiej z kolejnym buchem
król w zdobywaniu szczytów, wiesz, że to umiem
mocniej, rytmiczniej, non-stop, stres przestał istnieć
w tę noc chcę widzieć tylko twój ruch, odpływam
teraz twój ruch, parkiet, szpilki, tyłki, idę w górę
biodra, cycki, szminki, tam zegar zatrzymuję
jak twarde narkotyki na me wzmożone czucie
mistrzowie tej praktyki z ręką na twoim… pulsie
działamy bez tlenowo, wilgotność jak w tropikach
mięso obowiązkowo, styl nocnego drapieżnika
znów chwytasz mnie za słowo na końcu języka
już czas by ruszyć głową, podpowiada ci logika
wiem, że odbierasz impuls – on stymuluje
nic do ukrycia dzisiaj – nie symulujesz
łyk, buch, ruch – wiesz co lubię
krew dzisiaj nie rozbudzi mocno uśpionych sumień
mocno wyczuwalny puls, synchronizacja tętna
ciało ignoruje mózg, wciąż precyzja jak w rolexach
tak jak wersy trafia w punkt, pod kontrolą agresja
czekasz na przyjemny ból i nie chcesz teraz przerwać
Random Lyrics
- olympia - atlantis lyrics
- kivitz - trágico lyrics
- tom henninger - fly baby fly lyrics
- eminence, soulero & marianna - invisible (feat. mari-anna) lyrics
- 丁噹 - 笨女人 lyrics
- bombay jayashri - thaimai lyrics
- timmy white - neodcházej lyrics
- iggy azalea - team lyrics
- a-ha - s lyrics
- анатолий алешин - странная ночь lyrics