azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

pan smek - ty, ty, (...) i ty lyrics

Loading...

ref:
dziś mogę fajnie zyć, choć nie miałem nic
chętnie zamknę pysk, potem zamknę drzwi
od zewnątrz i wiem, że to żaden wstyd
bo ktoś mi jest potrzebny lecz bynajmniej ty
x2

na wszystko co mam sam zapracowałem
nie byłem nigdy bananem, chociaż rozumiem postawe
żartuje, nie rozumiem, przede wszystkim tym gardze
chętnie w pysk im wygarnę, jak to nie jest normalne
zresztą w sumie co mnie to, chcę robić ciągle sos
niby lata mijają, a życie dobre wciąż
to priorytet jest nadal, trzymam wizę se w łapach
i se odbije te lata, bo to już była przesada
dziś to widzę dokładnie, że to nie było normalne
niby się żyło z dnia na dzień ale ile zostanie?
w pamięci to sam wiesz, niebardzo można szukać
(nie warto było kurwa, nie warto było kurwa)
dzięki zbychu za pomoc, i dziś se wstydu narobią
bo ciągle liczą jak mogą, że coś po cichu zabiorą
na bank nie ode mnie, wyobraźnią nie obejmę
to szczeniackie i śmieszne, to lewackie myślenie
ja tym gardzę jak nie wiem, i pewnie zawsze tak będzie
chce żyć se fajnie, przyjemnie, a dziś zbyt tanie to nie jest
i tak nadal nie żałuję, że gdzieś dałem za wiele
bo to ma żadne znaczenie odkąd nie patrzę za siebie

ref:
dziś mogę fajnie zyć, choć nie miałem nic
chętnie zamknę pysk, potem zamknę drzwi
od zewnątrz i wiem, że to żaden wstyd
bo ktoś mi jest potrzebny lecz bynajmniej ty
x3



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...