paranoia (pl) - gdy się pali świat lyrics
(emkatus)
ty nie możesz mi uwierzyć, uczucia na zeszyt
wkoło zapach biedy, ale spróbuj się nie speszyć
nie pytaj o saszety, ja zjadłem tego na sterty
nieodpowiedzialne rzeczy, podaj ręce, nie żylety
wiem, że wciągają balety, sto razy czułem jak kretyn sam
znowu wbijasz we mnie zęby i nie mogę spać
czemu targasz mnie na strzępy, gdy się pali świat
i wkoło latają sępy, ty poskładaj moje części
(rabit)
mów do mnie szeptem, zjadasz tak, jak narkotyk
nie jesteś miękka, słowa mocniejsze, kurwa, niż zwroty
pokaż mi wszystko od burdeli po skłoty
nie myślę dawno nad stanem, gdy dusza miała kłopoty
i to niе tak, że, mała, strasznie się boję
świat daje kłody pod nogi, muszę pokonać, kurwa, wszystkiе sam
ludzkość mi dała nastroje, na chuj mi wszystkie te sprawy
jak głowę muszę poskładać, to niezły żart
(keyn)
chcieli spalić mój świat, ja się nie dałem
ugasiłem, dzisiaj rozpalam sam
benzyna, butelka, ręka z chaosu
powstał mój wszechświat
jednak ciebie wciąż pamiętam
jednak to spalam jak bletka
jedna dłoń, jedna broń, błyski z lufy niszczą mrok
ślepy nabój, jestem wciąż, żeby męczyć [?] głos
wódka, świstoklik, to zmienia mi zwrotki
pozbawieni mocy, nie mamy jak uciec stąd
(blx)
kiedyś mi ciebie zabraknie
coś tak jak wspomnienia martwe
jeżeli wkurwę dojrzałem
to dlaczego jestem na dnie
to nie to, co chciałbym dostać
nowa postać
w mroku siedzę co dnia, to dlatego jestem offline
gdzie mrok i cierpienia
nie mam czasu, znikam, zanim…
(kartky)
… ktoś mi czas zajebie
jestem szalony
jak rozpędzony son gohan
grzywa rozwiana od bryzy
możesz mnie spotkać w obłokach
lepiej dorośnij, słyszałem kiedyś na blokach
potem odwracali głowę, gdy mnie poznali po krokach
i powiem więcej, ja nie wierzę w żadne z ich kłamstw
jak na papierze nam sprzedają tak, jak dilerzy fałsz
jak dzikie zwierzę daleko ludzi i prawd
które wciskają, żeby dostać trochę fałszywych prawd
a ty mi powiedz, gdzie jesteś
bo odkąd cię nie ma, serce pękło na pół
rzygam na stół, to tylko moje złe miejsce
które wybrałem, żeby sobie wykopać dół
pokonać ból
a kiedy wczoraj zobaczyłem cię wieczorem pod klatką
byłaś jak wyschnięty kwiat
co między nami już na zawsze zagadką
kiedy pali się świat
a kiedyś miałaś zostać żoną i matką
ale to przeszły czas
co z tobą będzie pozostanie zagadką
dawno spalił się świat
nagrałem te piosenkę, zanim znalazłem szczęście
i nie wiem, gdzie jest miejsce, którego szukam od lat
widziałem twoje oczy, poznałem twoje serce
poznałem twoje kłamstwa i nie chcę więcej ich znać
Random Lyrics
- hopo - rolo lyrics
- ives church - chamado lyrics
- lunarorb - too far gone lyrics
- prion lucas - coup de coeur lyrics
- marciano lula melo - sem costas (backless) lyrics
- леша маэстро (lesha maestro) - но уже не так (not so good) lyrics
- пожалуйстаненадо (pleasedontneed) - в хлам (in the trash) lyrics
- jssr - ally lotti lyrics
- elles bailey - different kind of love lyrics
- kinoue64 - twilight syndrome lyrics