passki - ojciec mateusz lyrics
[intro: bosski]
o, o, o, o, o, o, o, ojciec mateusz
o, o, o, o, o, o, o, ojciec mateusz
o, o, o, o, o, o, o, ojciec mateusz
o, o, o, o, o, o, o, ojciec mateusz
[zwrotka 1: bosski]
ojciec mateusz + batman
najlepszy detektyw świata
w san domingo jak w gotham
rzeczywistość jest mroczna
jesteś niewinny? i tak czeka piekło
bo wszystkich zawija inspektor możejko
i gdyby nie matthew, nie wyszedłbyś prędko
taki to system, nie ma tu lekko
nic nie zataisz, bo wszystko się jebnie
ojciec mateusz rozkmini twój sekret
przyjdzie do ciebie i podważy brednie
zakręci szybko i złapie na wędkę
następnie wymusi na tobie spowiedź
potem cię smerfy zawiozą na dołek
natalia serwuje kluski z rosołem
potem puenta i radosny koniec
[refren: bosski]
o, o, o, o, o, o, o, ojciec mateusz
o, o, o, o, o, o, o, ojciec mateusz
o, o, o, o, o, o, o, ojciec mateusz
o, o, o, o, o, o, o, ojciec mateusz
o, o, o, o, o, o, o, ojciec mateusz
o, o, o, o, o, o, o, ojciec mateusz
o, o, o, o, o, o, o, ojciec mateusz
o, o, o, o, o, o, o, ojciec mateusz
[zwrotka 2: bosski]
po co nam batman, kiedy jest ojciec?
nie musi nosić maski na czole
nie ma lateksu i nie ma zbroi
zamiast alfreda + natalia borowik
ojciec mateusz + super detektyw
miejcie się bacznie, wszystkie insekty
błogosławiony, nie z żadnej sekty
pragnie ci pomóc, nie chce potępić
cyfrowe cuda + haker paruzel
interwencje + smukły pan mietek
musi być także dupek i dureń
gibalski ma te momenty w areszcie
sandomierz jest bardzo pięknym miastem
ciągłe morderstwa oraz rozboje
ojciec mateusz + superbohater
stoi na straży, śpijmy spokojnie
[refren: bosski]
o, o, o, o, o, o, o, ojciec mateusz
o, o, o, o, o, o, o, ojciec mateusz
o, o, o, o, o, o, o, ojciec mateusz
o, o, o, o, o, o, o, ojciec mateusz
o, o, o, o, o, o, o, ojciec mateusz
o, o, o, o, o, o, o, ojciec mateusz
o, o, o, o, o, o, o, ojciec mateusz
o, o, o, o, o, o, o, ojciec mateusz
[outro: bosski]
o, o, o, o, o, o, o, ojciec mateusz
o, o, o, o, o, o, o, ojciec mateusz
o, o, o, o, o, o, o, ojciec mateusz
o, o, o, o, o, o, o, ojciec mateusz
Random Lyrics
- 2004 studio cast of hair - three-five-zero-zero lyrics
- jays0ver - jebat hhc lyrics
- zzabo - molti // troppi lyrics
- lexxicon - love it when you work lyrics
- josi - moulin rouge freestyle lyrics
- eternal exhumation - awake lyrics
- harroway - snow lyrics
- lauren rubin & kevin spirtas - here on earth lyrics
- linnea, iris - hyvä fiilis lyrics
- nanovision - faiblesse lyrics